Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Tarnobrzeg nie dała rady rezerwom Górnika Łęczna

Damian Szpak
Janusz Hynowski (na pierwszym planie) strzelił jedyną bramkę dla Siarki.
Janusz Hynowski (na pierwszym planie) strzelił jedyną bramkę dla Siarki. Fot. Archiwum
Siarka Tarnobrzeg w niczym nie przypominała drużyny, która przed tygodniem "zlała" Chełmiankę Chełm aż 8-0. Nasz zespół przegrał z rezerwami Górnika Łęczna 1-2.

Mecz rozpoczął się wczoraj o godzinie 11, zespół wyjechał wcześnie rano, może, więc tarnobrzeżanie nie zdążyli się odpowiednio rozbudzić...

Wynik spotkania już w ósmej minucie otworzył Grzegorz Szymanek. 25-letni napastnik w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Łukasza Ćwiczaka. Winę za utratę tej bramki ponosi jednak zwłaszcza Jakub Łuczakowski, który stracił piłkę na swojej połowie.

W kolejnych fragmentach pierwszej części niewiele działo się na boisku, ale skromną grupkę kibiców obudził tuż przed przerwą ponownie Szymanek, który tym razem uderzył ładnie pod poprzeczkę z około 20 metrów i było 2-0.

Po zmianie stron było już znacznie lepiej. Celne uderzenie do siatki Łukasza Witkowskiego w wykonaniu Janusza Hynowskiego już w 47. min. zapowiadało spore emocje.

Goście owszem, zdecydowanie przejęli inicjatywę, ale nie stworzyli sobie już żadnej stuprocentowej sytuacji. Nie obyło się jednak bez kontrowersji, bo tarnobrzeżanie domagali się rzutu karnego po tym, jak w polu karnym upadł Piotr Mazurkiewicz. Kilka razy ekipa trenera Adama Mażysza miała też wątpliwości przy pozycjach spalonych.

- Była szansa, żeby wywieźć z Łęcznej przynajmniej jeden punkt, ale my musimy chyba dostać przynajmniej jednego gola, żeby zacząć grać - mówi Wojciech Jakubiec, piłkarz Siarki.

- O pierwszej połowie w ogóle nie ma, co wspominać. Zagraliśmy bardzo słabo. W drugiej było już zdecydowanie lepiej. Przeprowadziliśmy wiele ciekawych akcji, dużo było gry z pierwszej piłki, ale niestety trafiliśmy do siatki rywali tylko raz.

GÓRNIK II ŁĘCZNA - SIARKA TARNOBRZEG 2-1 (2-0)

1-0 Szymanek (8), 2-0 Szymanek (40), 2-1 Hynowski (47).

GÓRNIK II: Witkowski - Bodziak, Klajda, Zielony, Żukowski, Jabłoński, Pawelec (90. Skorupski), Flis (60. Raczkiewicz), Michalak (75. Stachyra), Stępień (61. Majewski), Szymanek.
SIARKA: Ćwiczak - Łuczakowski (82. Krzemiński), Łukawski, Jakubiec, Jakubowski (70. Kabata), Mazurkiewicz, Duda (78. Rożek), Hynowski, Kuranty, Kwieciński, Walat.
SĘDZIOWAŁ: Dawid Wierdak (Krosna). ŻÓŁTE KARTKI: Zielony, Jabłoński - Jakubiec, Kwieciński; WIDZÓW 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24