Siarka Tarnobrzeg przegrała z Pogonią Prudnik. Play off 1 ligi koszykarzy nie dla zespołu Arkadiusza Papki

Po pierwszych fragmentach meczu można było być optymistą, bo Siarka Tarnobrzeg prowadziła 7:4. Szybko jednak do głosu doszła Pogoń Prudnik, której również zależało na wygranej, i to miejscowi wypracowali sobie solidną przewagę.

W drugiej kwarcie niewiele się zmieniło; miejscowi spokojnie punktowali, a goście mieli z tym ogromne problemy. Na długą przerwę oba zespoły schodziły więc z prowadzeniem Pogoni 47:27.

Rozmowa w tarnobrzeskiej szatni musiała być burzliwa, bo na trzecią ćwiartkę ekipa Arkadiusza Papki wyszła bardzo zmobilizowana i w końca zaczęła przypominać zespół, który miał walczyć o wygraną. Goście z mozołem zaczęli odrabiać straty i w 27. minucie było już tylko 52:45 dla miejscowych.

Na więcej gospodarze już jednak tarnobrzeskiej ekipie nie pozwolili, uporządkowali grę, znów zaczęli trafiać i ostatecznie do końca meczu spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie.

Co warto podkreślić, to Pogoń w tym meczu grała na rewelacyjnej skuteczności w rzutach za 2 (79 procent) oraz zdecydowanie zdominowała walkę na deskach (41 do 19).

Po tej przegranej Siarka Tarnobrzeg może zapomnieć o grze w fazie play off, a coraz bardziej nastawiać się na to, że będzie musiała walczyć o utrzymanie w play outach. Nie tak to miało wyglądać...

Pogoń Prudnik – Siarka Tarnobrzeg 81:70

Kwarty: 25:13, 22:14, 15:22, 19:21.

Pogoń: Bogdanowicz 2 (5 zb., 5 as.), Mordzak 16 (1x3), Prostak 17 (3x3, 6 zb., 5 as.), Strzelecki 15, Krawczyk 7 (1x3, 6 zb., 5 as.) oraz Nowerski 9 (5 zb.), Czyżewski 0, Krawiec 0 (4 str.), Nowakowski 7, Malitka 4, Garwol 4. Trener Tomasz Michalak.

Siarka: Czyżnielewski 3 (1x3), Długosz 4, Gazarkiewicz 5 (1x3), Niedźwiedzki 17 (2x3, 5 zb.), Stanios 6 oraz Nowicki 12 (2x3), Sewioł 23 (5 zb.), Pabianek 0. Trener Arkadiusz Papka.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Oto miasta-gospodarze MŚ U-20 w 2019 roku. Jest 6, może być 12

ZOBACZ TAKŻE - Trener Andrzej Kowal: Z Biełgorodem przegraliśmy sportowo. Nie można mieć do zawodników pretensji