Siarka Tarnobrzeg sprawdzi Izolatora Boguchwała

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Izolator: Cupryś (kartki), Skiba (kontuzja); Karpaty: Radulj (kontuzja); Partyzant: Kubal, Wójcik?, Zarzyka (kontuzje); Polonia: - ; Siarka: Jakubiec, Mazurkiewicz (kartki); Stal Mielec: Stępień (kontuzje), Świechowski? (kartki); Stal Sanok: Węgrzyn (kartki), Pańko, Kuzicki?, Zajdel?, Faka? (kontuzje); Unia: -

- Chcemy podtrzymać miano drużyny niepokonanej u siebie - przekonuje Łukasz Ćwiczak, najlepszy bramkarz III ligi z Siarki.

Dla nas to będzie bez wątpienia bardzo trudny mecz, a dla kibiców świetne widowisko. Tarnobrzeżanie grają otwarty futbol, my też, więc kibice nie powinni się nudzić - odpowiada Grzegorz Opaliński, trener Izolatora, który twierdzi, że nie interesują go wyniki Wisły. - Mamy swój trudny mecz, ale na szczęście mam dobre rozpoznanie przeciwnika - dodaje.

O złudzenia
Siarka to jedyny zespół ligi, który w całym sezonie nie przegrał na swoim boisku (12 zwycięstw, 2 remisy). - Mamy swoje problemy, ale i ambicje. Mobilizujemy się z chłopakami, żeby nie przegrać i na pewno nie odpuścimy - śmieje się Ćwiczak.

Puławianie grają jedyny w tej rundzie mecz wyjazdowy i stracą swój atut - sztuczną murawę. - To nie problem. Ostatnio trenujemy tylko na trawie - mówi Łukasz Giza, najlepszy snajper Wisły i ligi. Czy pewny spadku zespół z Poniatowej będzie w stanie pokonać lidera?

I o życie
Jeszcze ciekawsza jest walka o pozostanie w lidze. Miejsca spadkowe zajmuje na razie podkarpacka dwójka - Unia i Stal Mielec, ale z pomocą innych regionalnych drużyn mogą się z niej wydostać.
Sarzynianie jadą do Tomaszowa.

- Oglądaliśmy mecze Tomasovii udostępnione przez zaprzyjaźnione kluby i mogę powiedzieć, że to zespół nastawiony na kontrę, z groźnymi Kusiakiem i Wawrycą. Musimy ich odciąć od podań - opowiada Dariusz Łata, wiceprezes Unii.

- Nam tak naprawdę do utrzymania potrzebne jest sześć punktów, wtedy nie trzeba będzie bawić się w żadne dywagacje. Sponsorzy, burmistrz okazują duże wsparcie, wszystko w nogach zawodników.

Stal podejmuje Avię. Sytuacja kadrowa w Mielcu trochę się poprawił, ale mielecka młodzież może odczuwać skutki gry w MP juniorów.

- Część chłopaków będzie miała tylko dzień odpoczynku - martwi się trener Tomasz Tułacz. W Mielcu nie wiedzą czy w bardzo ważnym pojedynku będzie mógł grać Mateusz Świechowski, który dwa tygodnie temu dostał czerwoną kartkę za zagranie ręką. Do dziś Stal nie dostała żadnej informacji z prowadzącego rozgrywki Podkarpackiego ZPN.

- Tak działa poczta, sprawozdanie doszło w poniedziałek - tłumaczy Mieczysław Kilar. Odpowiednia komórka podejmie decyzję dopiero w piątek, niecałe 24 h przed meczem. W XXI wieku, w dobie internetu tak zwłoka ośmiesza tylko i wyłącznie działaczy Podkarpackiego Związku.

Pomożecie?
Już tej kolejce mielczanom i sarzynianom mogą pomóc Partyzant oraz Stal Sanok. Zespół z Targowisk podejmuje Chełmiankę.

- Nie jesteśmy Janosikiem. Zabieramy punkty i bogatym i biednym. Tym bardziej, że w tabeli czujemy na plecach oddech Karpat, Tomasovii i Avii - uśmiecha się Mirosław Kalita, trener Partyzanta. Nieoficjalnie mówi się, że zawodnicy mają zamrożone premie za wiosnę i sponsor odblokuje je tylko w wypadku zajęcia minimum 5. miejsca.

Pomóc mogą też Stalowcy z Sanoka, ale zagrają poważnie osłabieni. W Przemyślu Polonia musi postawić kropkę nad i chcąc spokojnie przystąpić do ostatniej kolejki.

- Nie zamierzamy im tego ułatwiać. Dobrze nam się gra na wyjazdach - mówi szkoleniowiec Karpat Tomasz Wacek.