Rzeszowianki pojechały do Kalisza po zaledwie po kilku dniach wspólnych treningów. Wcześniej, po powrocie z Włoch, z turnieju Ligi Mistrzyń, miały 10-dniową przerwę spowodowaną pozytywnymi wynikami na obecność Covid -19.
Podopieczne trenera Stephana Antigi ostatni mecz w Tauron Lidze rozegrały miesiąc temu; 22 listopada wygrały Pałacem Bydgoszcz 3:1. Dzisiejsze spotkanie jest zaległym z 9. kolejki. Kaliszanki w poniedziałek podejmowały ŁKS Commercecon Łódź i zostały rozbite 0:3. Zespół prowadzony przez trenera Jacka Pasińskiego rozegrał 13 spotkań, odniósł 7 zwycięstw oraz zanotował 6 porażek i z dorobkiem 19 punktów zajmuje siódmą lokatę w tabeli ekstraklasy.
Murowanym faworytem środowego pojedynku, mimo niedawnych przejść, są rzeszowianki, które z bilansem 11 zwycięstw w 11 spotkaniach przewodzą w klasyfikacji, a które nie pojechały wczoraj w komplecie do Kalisza. Kto został w Rzeszowie? Klub nie chce przed meczem zdradzać takich informacji, ale potencjał kadrowy Developresu jest tak duży, że powinien on sobie poradzić z Energią w obecnym składzie i formie, która nie jest jeszcze, co zrozumiałe, najwyższa. - Bez dwóch zdań, jeszcze nam trochę brakuje do dyspozycji w jakiej znajdował się zespół przed kwarantann - mówi Bartłomiej Dąbrowski, drugi trener naszego teamu.
- Najważniejsze , że podczas treningów, które przeprowadziliśmy, a było ich dosłownie kilka, nie przydarzyły się nam żadne poważniejsze kontuzje i zdrowi pojechaliśmy na mecz do Kalisza. To jest najistotniejsze. Mamy nadzieję, że tak już pozostanie po spotkaniu w Kaliszu. Podczas treningu można mieć wpływ na wiele rzeczy, natomiast podczas meczu, wiadomo, ambicja bierze górę - dodaje szkoleniowiec.
Potwierdza on, że Developres wybiegnie w środę na boisko po kolejne zwycięstwo. - Na pewno nasze nastawienie jest takie, żeby zdobyć komplet punktów, a przede wszystkim wygrać. Taki cel przyświeca nam w każdym meczu od początku sezonu, bo taki mamy zespół, taką ambicję i taki charakter.
Zespół z Kalisza ma problemy kadrowe i... mocną końcówkę roku. W poniedziałek grał z ŁKS-em, dziś z Developresem, a 29 grudnia czeka go wyjazd Chemika Police.
Nasz lider i faworyt absolutnie nie lekceważy dzisiejszego przeciwnika, który jest notowany znacznie niżej i ma zupełnie inne aspiracje. - Uważam, że będzie to dla nas bardzo trudny mecz, tym bardziej, że dawno nie graliśmy, wystąpimy po długiej przerwie. Musimy dołożyć wszystkie nasze cechy- wolicjonalne i siatkarskie, aby wygrać to spotkanie. Myślę, że tak będzie. Po meczu w Kaliszu mamy dwa i pół dnia wolnego. Stawiamy się w klubie 26 grudnia na trening - kończy Bartłomiej Dąbrowski.
ZOBACZ TAKŻE - Anna Miros, była siatkarka reprezentacji Polski, złota medalistka mistrzostw Europy 2003 o zakończeniu kariery [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas