Rzeszowianki tylko w pierwszym secie miały trochę problemów z łodziankami, w barwach których wystąpiła Katarzyna Zaroślińska - Król, była zawodniczka rzeszowskiej drużyny, ale sobie na Podpromiu specjalnie nie pograła. W dwóch pozostałych partiach podopieczne trenera Stephane'a Antigi realizowały swoją taktykę i ambitne przeciwniczki były chwilami bezradne.
Rzeszowianki rozpoczęły starcie bardzo obiecująco - od 3:0; po chwili przeważały 8:3. Wydawało się, że także w kolejnych akcjach będą trzymać Ełkaesianki na bezpieczny dystans, zwłaszcza, że uciekły im na sześć oczek (13:7). Łódzkie Wiewióry poderwały się do walki i wykorzystując nieco słabszy okres w grze miejscowych, nieoczekiwanie wyszły na prowadzenie (19:17). Trener Stephane Antiga poprosił o przerwę, a podczas niej zachęcał zapewne swoje podopieczne do większej konsekwencji i spokoju. Po akcji Katariny Lazović i punktowej zagrywce Britt Bongaerts było już nawet 22:19 dla ekipy z Łodzi. Anna Stencel, która dała bardzo dobrą zmianę, zablokowała Katarzynę Zaroślińską – Król i to miejscowe przeważały 23:22. Inna zmienniczka – Aleksandra Rasińska dała Developresowi piłkę setową, a ostatni zespół znad Wisłoka zdobył zagrywką. Ważną bronią rzeszowianek był blok.
W drugim secie ŁKS nadal grał ambitnie i uparcie. Rzeszowianki starały się studzić ofensywne zapędy rywalek blokiem, ale na tablicy raz po raz pojawiał się remis. Tak było jednak tylko do połowy partii, bo w końcu Rysice całkowicie opanowały siatkę i dominowały na Podpromiu. Po ataku Alexandry Lazić, bloku i zbiciu przechodzącej piłki w wykonaniu Stencel lider z Rzeszowa przeważał 20:16 i spokojnie wypunktował przeciwniczki mając najskuteczniejszą zawodniczkę w Kierze Van Ryk.
Trzecia odsłona przebiegała już całkowicie pod dyktando Developresu, który jeszcze bardziej rozwinął skrzydła, nadal trzymał fason w bloku nie pozwalając łodziankom na rywalkom na żadne nadzieje (11:5, 14:7, 16:8).Kiedy w polu zagrywki stała Zuzanna Efimienko – Młotkowska przewaga gospodyń jeszcze bardziej urosła (21:8). Oczekiwany finał nastąpił wkrótce.
Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:23, 25:19, 25:12)
Developres: Kaczmar, Polańska 2, Van Ryk 18, Blagojević 8, Efimienko-Młotkowska 3, Lazić 12, Krzos (libero) oraz Przybyła (libero), Krajewska, Stencel 9, Rasińska 2, Fidon-Lebleu 1, Grabka. Trener Stephane Antiga.
ŁKS: Wójcik 5, Lazović 10, Bongaerts 6, Alagierska 3, Zaroślińska-Król 6, Ninković 5, Saad (libero) oraz Strasz (libero), Kalandadze, Pacak 1, Wawrzyńczyk. Trener Giuseppe Cuccarini.
Sędziowali Marcin Weiner i Marek Budzik. MVP: Kiera Van Ryk.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Afterparty u Gąsowskiego ujawnione. Bąbelki w kieliszku i akademickie towarzystwo
- Nie uwierzycie, co Daniel Martyniuk wyczynia tuż po weselu! Wrócił do formy
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?