Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarski Puchar CEV. Asseco Resovia wygrywa z Nowym Sadzie z Vojvodiną 3:1. Dobra zaliczka ekipy Andrzeja Kowala

bem
Resoviacy w Nowym Sadzie zrealizowali swój plan.
Resoviacy w Nowym Sadzie zrealizowali swój plan. CEV.LU
Siatkarze Asseco Resovii w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu CEV pokonali na wyjeździe Vojvodinę Nowy Sad 3:1. Mecz rewanżowy w Rzeszowie 31 stycznia o godzinie 18. Najwięcej punktów dla gości z Rzeszowa zdobył jakub Jarosz - 23.

Nasza drużyna dopingowana przez ponad 30-osobową grupę fanów z Rzeszowa mogła czuć się w Nowym Sadzie komfortowo. Plan został wykonany, jest oczekiwana wygrana nad niżej notowanym przeciwnikiem i ćwierćfinał Pucharu CEV wydaje się być na wyciągnięcie ręki, choć nikt nie będzie lekceważył ambitnych Serbów.

Resoviacy pewnie wygrali pierwszego seta. Od początku posiadali w nim inicjatywę. Prowadzili 8:7, potem 16:12, 20:17. Nasza drużyna miała świetne statystyki w ataku, dobrze również spisywała się w przyjęciu, ale w końcówce gospodarze zniwelowali straty do dwóch punktów (21:19). Na szczęście nasza drużyna zachowała zimną krew, szybko opanowała sytuację i udanie finiszowała.

W drugim secie zawodnicy trenera Andrzeja Kowala przeważali 13:9, ale Serbowie nie odpuścili i wyrównali na 15:15 a po chwili prowadzili 19:18. Po zagrywkach Lukasa Tichacka i Łukasza Perłowskiego resoviacy przeważali 22:20. Za chwilę mieli piłkę setową 24:21 i niebawem postawili kropkę nad "i".

Trzecia odsłona dla walecznej Vojvodiny, która trochę poprawiła jakość, między innymi na zagrywce i toczyła wyrównaną walkę z naszym zespołem (14:14, 16:16, 17:17). Przy prowadzeniu miejscowych 19:17 trener Kowal poprosił o czas. Nie udało się, team z Vojvodiny uciekł na 23:20 i dowiózł te przewagę do końca tej odsłony.

Czwartą partię rzeszowska drużyna rozpoczęła udanie. Prowadziła wysoko 9:5 i 16:9, ale nieco spuściła z tonu i miejscowi zniwelowali część start, ale na więcej im nasz zespół nie pozwolił; punkt dający zwycięstwo zdobył Marcin Możdżonek. Resoviacy zrobili duży krok do awansu do ćwierćfinału.

W czwartek rzeszowski zespół wraca do domu, a w niedzielę o godzinie 20 czeka go starcie z Zaksą w Kedzierzynie - Koźlu.

Vojvodina N S SemeNowy Sad - Asseco Resovia 1:3 (21:25, 22:25, 25:21, 20:25)

Vojvodina: Todorovic, Simic 7, Vućićević 7, Stevanovic 6, Vemic 12, Kujundzic 9, Pekovic (libero) oraz Peric, Sukhinin 9, Mehić 9, Sormaz 1. Trener Nedzad Osmankac.

Resovia: Tichacek 1, Jarosz 23, Rossard 11, Lemański 9, Możdżonek 10, Śliwka 17, Masłowski (libero) oraz Dryja, Perłowski, Depowski, Kędzierski, Schoeps 1. Trener Andrzej Kowal.

Sędziowali: Agnes Batkai-Katona (Węgry i Lyubomir Sirakow (Bułgaria). Widzów: 3000.

ZOBACZ TAKŻE - rozmowa z Krzysztofem Ignaczakiem byłym siatkarzem Asseco Resovii i reprezentacji Polski:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24