Tauron Liga
Plus Liga
1 liga kobiet
Karpaty Krosno - Stal Mielec 0:3 (14:25, 21:25, 25:22, 21:25)
Karpaty Krosno: Bogdanowicz, Chojnacka, Wisz, Sławińska, Grodzka, Machowska (l), Dąbrowska oraz Jakubowska. Trener Dominik Stanisławczyk.
Stal Mielec: Molenda, Bryda, Mras, Urbanowicz, Lach, Szczygioł, Pancewicz (l) oraz Muszyńska, Stroiwąs. Trener: Michał Betleja.
MVP: Sandra Szczygioł.
Bezdyskusyjnym faworytem tego starcia była ekipa Stali Mielec pretendująca do walki o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Przedmeczowe tezy bardzo szybko potwierdziła także stricte boiskowa walka. Z początku kibice mogli zobaczyć kilka zaciętych wymian, lecz im dalej w seta, tym bardziej widać było niezachwianą przewagę mielczanek.
Krośnianki miały poważne problemy ze skutecznością w pierwszej akcji, co rywalki skrzętnie wykorzystywały, przemieniając nadarzające się okazje na cenne punkty. W szeregi gospodyń wkradało się także dużo błędów, na przykład w postaci niedokładnego rozegrania co tylko utrudniało walkę z już i tak dobrze czytającymi grę mielczankami. Zawodniczki Stali Mielec coraz śmielej poczynały sobie w ataku (18:9) i dzięki zbudowanej przewadze zachowywały się pod siatką bardzo pewnie. Pozwoliło im to wygrać seta do 14.
Drugą partię przyjezdne siatkarki rozpoczęły od mocnego uderzenia (5:1, 9:4), jednak gospodynie uporządkowały nieco swoją grę i zaczęły gonić wynik. Zrobiły to skutecznie, ponieważ po kilku minutach przegrywały zaledwie jednym „oczkiem”. Na dystansie całej partii zawodniczkom Dominika Stanisławczyka zabrakło jednak efektywności i konsekwencji, przez co Stal Mielec ponownie odskoczyła i zbudowanej przewagi już nie oddała.
Trzecia odsłona spotkania była tą najbardziej zaciętą. Z początku prym wiodły mielczanki, jednak siatkarki Karpat Krosno pokazały charakter i zaczęły walczyć akcja za akcję oraz w końcu grać skuteczniej w obronie i na kontrze. Dzięki temu zniwelowały straty (10:10), a następnie wyszły na prowadzenie (15:12, 17:14). Zaskoczone przyjezdne popełniły kilka błędów, a krośnianki nie zwalniały ręki i mogły cieszyć się z wygranego seta.
Podrażnione mielczanki wrzuciły wyższy bieg i w czwartej partii wciąż utrzymywały prowadzenie (10:7, 17:15, 22:19). Krośnianki starały się reagować, lecz brakowało im argumentów na dobrą grę pobudzonych siatkarek z Mielca. Wyżej notowane zawodniczki stanęły ostatecznie na wysokości zadania i wygrały w Krośnie czwartą partię 25:21, i cały mecz 3:1.
Częstochowianka Częstochowa - San-Pajda Jarosław 3:0 (25:14, 25:15, 25:21)
San-Pajda: Stepko, Marcyniuk, Krysztofiak, Poreda, Gierszewska, Szmajduch, Murdza (l) oraz Papszun, Kawa, Bartyzel (l) Trener: Piotr Pajda.
Jarosławianki spodziewały się zaciętego spotkania, ale niemoc która je dopadła była wręcz zaskakująca. Częstochowianki rozpoczęły mecz bardzo pewnie i to one dyktowały warunki. Problemy jarosławianek zaczynały się od niedokładnego przyjęcia, co utrudniało konstruowanie jakichkolwiek skutecznych akcji.
W trzecim secie zawodniczki z Podkarpacia zaczęły walczyć, jednak w końcówce to gospodynie zachowały więcej zimnej krwi i doprowadziły mecz do końca. Była to 6. porażka jarosławianek w sezonie. Obecnie zespół plasuje się na 8. pozycji w tabeli z dorobkiem 14 punktów i ujemnym na ten moment bilansem setowym.
POZOSTAŁE WYNIKI:
Sosnowiec - Stężyca 3:1 (22:25, 25:14, 25:20, 25:20)
Wieliczka - Tarnów 0:3 (19:25, 10:25, 19:25)
Szczyrk - Poznań 0:3 (21:25, 21:25, 18:25)
Nowy Dwór Maz. - Warszawa 3:2 (22:25, 25:15, 25:23, 21:25, 15:9)
Aleksandrów Ł. - Białystok 2:3 (25:21, 25:19, 16:25, 18:25, 11:15)
2 liga kobiet
Marba Sędziszów Małopolski zaliczyła pewną wygraną z dotychczasowym liderem z Tomaszowa Lubelskiego, dzięki czemu awansowała na drugą pozycję, Tomasovia spadła z kolei na trzecią lokatę. Jarosławianki przegrały natomiast siódmy mecz po tie-breaku. Na 10 zdobytych punktów aż 7 pochodzi właśnie z porażek po pięciosetowych bojach.
WYNIKI:
Marba Sędziszów Młp. - Tomaszów Lub. 3:0(25:19, 27:25, 25:19)
Kraków - San-Pajda Jarosław II 3:2(25:23, 25:17, 25:27, 18:25, 15:10)
Szczyrk - Mysłowice 0:3 (15:25, 22:25, 13:25)
Ostrowiec Św. - Stary Sącz 3:1 (17:25, 25:22, 25:12, 25:20)
Krzeszowice - Nowy Sącz 3:0 (25:22, 25:22, 25:15)
2 liga mężczyzn
Podkarpackie zespoły, które w 12. kolejce spotkań stawiane były w roli faworytów, nie zawiodły i dopisały do tabeli cenne punkty oraz utrzymały zajmowane dotychczas pozycje. Najbardziej zacięte spotkanie stoczyły Karpaty Krosno z Wandą Kraków – w drugim secie krośnianie wygrali 41:39!
WYNIKI:
Kraków - Krosno 1:3 (20:25, 39:41, 25:21, 22:25)
Tychy - Sędziszów Młp. 0:3 (22:25, 23:25, 21:25)
Będzin - Jasło 0:3 (16:25, 19:25, 15:25)
Dębica - Rzeszów 3:1 (25:22, 23:25, 25:19, 25:22)
Jaworzno - Ropczyce 3:0 (27:25, 25:23, 25:18)
Kęty - Rybnik 3:0 (25:19, 25:18, 28:26)
Andrychów - AT Jastrzębskiego Węgla 3:0 (25:18, 25:21, 25:15)
Podkarpacka 1 Liga kobiet
Developres II o wpadce w meczu z Jasłem już nie pamięta i kontynuuje marsz po zwycięskiej ścieżce, co pozwala ekipie nadal zajmować fotel lidera. Bardzo dobry mecz na wyjeździe rozegrała też Racławówka – wygrała 3:0 z outsiderem z Przemyśla, który w rozegranych dotychczas meczach nie zdołał urwać rywalom choćby jednego seta. Dzięki temu Lubcza awansowała na pozycję wicelidera. Trzeba dodać jednak, że pomogło jej w tym także niespodziewane zwycięstwo niżej notowanej Stali Mielec ze stawianym w roli faworyta MOSiR-em Jasło.
WYNIKI:
AZS UR Developres II Rzeszów - UKS Maraton Trzciana 3:1 (25:19, 25:19, 16:25, 25:18)
SMS Stal Mielec - UKS MOSiR Jasło 3:0 (27:25, 25:21, 25:19)
UKS 15 Przemyśl - Mark-Bud Lubcza Racławówka 0:3 (17:25, 17:25, 12:25)
Podkarpacka 1 Liga mężczyzn
Spotkanie Anilany z Gminą Łańcut obfitowało we wiele zwrotów akcji. Ostatecznie jednak to przyjezdni wygrali po tie-breaku i awansowali z 7. na 5. lokatę w tabeli.
WYNIKI:
Głogovia Głogów Młp. - Lubcza Racławówka 1:3 (22:25, 25:17, 23:25, 21:25)
Klima Błażowa - Wisłok Strzyżów 0:3 (20:25, 23:25, 15:25)
Żagiel Radymno - AKS V LO Rzeszów II 3:1 (25:19, 25:21, 18:25, 25:23)
Gmina Łańcut - Anilana Rakszawa 2:3 (20:25, 31:29, 25:20, 27:29, 9:15)
Siarka Tarnobrzeg - Marmax Czudec 0:3 (20:25, 18:25, 20:25)
Pauza: TSV Sanok.
Podkarpacka 2 Liga mężczyzn
Lubcza Racławówka jako pierwsza w sezonie dała radę postawić się niepokonanej dotychczas drużynie z AKS-u V LO Rzeszów II i pokonać ją w bardzo dobrym stylu 3:0. Rzeszowianie utrzymali pozycję lidera, ale Lubcza traci do nich już tylko punkt i to mając o jeden rozegrany mecz mniej.
WYNIKI:
AKS V LO Rzeszów II - SST Lubcza Racławówka II 0:3 (23:25, 17:25, 23:25)
TKF Anilana Rakszawa II - AZS Uniwersytet Rzeszowski 3:0 (25:19, 29:27, 25:18)
Pauza: SPS Pruchnik.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział