Pierwszy set był bardzo wyrównany, walka toczyła się punkt za punkt do samego końca. W decydującym momencie to gospodarzom udało się skończyć atak.
Kolejna partia była zdecydowanie pod dyktando Resovii. Błękitni kompletnie nie mogli sobie poradzić z przyjęciem piłki. Rzeszowianie odskoczyli na 7:4, ale goście szybko odrobili stratę. Wtedy o czas poprosił trener Resovii Jerzy Wietecha. Po chwili oddechu młodzież wyszła jak nowonarodzona, a ropczyczanie wyraźnie rozkojarzeni, bo kompletnie nie radzili sobie z mocną zagrywką resowiaków. Skutkiem tego była seria punktów dla gospodarzy (18-8). Błękitni nie byli już w stanie odmienić losów tego seta.
Wygrali za to kolejny. Lepiej przyjmowali i na efekty nie trzeba było czekać, choć set długo był wyrównany, mocniejsi psychicznie w końcówce okazali się goście.
Czwarta partia była podobna do drugiej, gdyż przyjęcie zagrywki w Błękitnych było dramatyczne, a punkty z ataku zdobywali sporadycznie. Najtrudniej im było odebrać zagrywkę Bartka Gawryszewskiego, który stając w polu zagrywki, długo z niego nie schodził.
AKS RESOVIA - BŁĘKITNI ROPCZYCE 3:1 (26:24, 25:15, 23:25, 25:18)
RESOVIA: Kruk, Peszko, Długosz, Wojtowicz, Kusior, Gawryszewski, Głód (libero) oraz Filip, Mika.
BŁĘKITNI: Sroka, Gontarz, Kamuda, Betleja, Kochan, Stojek, Marć (libero) oraz Fedko, Jaszczuk, Godek, Babiarz.
WIDZÓW 300.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?