Na razie, nasza drużyna, jak to ma w zwyczaju, koncentruje się na najbliższym meczu, a ten już w sobotę na Podpromiu z Cuprum Lubin. - Zespół z Lubina walczy o miejsce w play-off. Na pewno zagra z nami na maksa. Czeka nas więc bardzo trudne spotkanie; aby zwyciężyć musimy być zmobilizowani, skoncentrowani i zagrać swoją najlepszą siatkówkę - twierdzi przyjmujący Asseco Resovii Nicolas Szerszeń, który powrócił do wysokiej dyspozycji i wychodzi do gry w pierwszej szóstce.- Jesteśmy na dobrej drodze, atmosfera i nasza gra na boisku są coraz lepsze. Dobrze nam ostatnio idzie, oby tak dalej szło... - komentuje Nico.
Rzeszowianie po dwóch ostatnich bardzo cennych zwycięstwach w wyjazdowych pojedynkach z Vervą Warszawa i Wartą Zawiercie nabrali jeszcze większej pewności i rezonu.
- Cieszymy się, bo gra naszej drużyny wyglądała naprawdę dobrze. Widać na przestrzeni sezonu progres. Trzeba walczyć i iść do przodu. To jest nasz cel - komentuje Piotr Maciąg, prezes Zarządu rzeszowskiego klubu. - Nie ma rozluźnienia w drużynie. Trzeba być skoncentrowanym i być dobrej, bo tak naprawdę najważniejsze mecze jeszcze są przed nami. Zaczyna się najważniejsza część sezonu. Z Lubinem nastawiamy się na trudny mecz, ale wszyscy zawodnicy są zdrowi, ciężko trenują i pozostają w gotowości.
Lubinianie w tym roku notują świetną serię. Wygrali pięć meczów i w Rzeszowie marzy im się przedłużenie tej znakomitej passy. Cuprum zajmuje dziesiątą lokatę i pozostaje w rywalizacji o ósme miejsce. Zapowiada się pasjonująca walka o tę ostatnią wolną lokatę premiowaną udziałem w fazie play-off. Uczestniczą w niej cztery drużyny: ósmy AZS Olsztyn - 31 pkt.; dziewiąty GKS Katowice - 29 pkt., dziesiąte Cuprum - 28 pkt. i jedenasty Ślepsk Malow Suwałki - 27 pkt. Każdemu zespołowi z tego kwartetu trudno marzyć o doścignięciu siódmej obecnie Warty Zawiercie, która zgromadziła 38 oczek i ma jeden mecz mniej.
Oczywiście, piąta obecnie Resovia nie ogląda się za siebie, bo interesuje ją wyłącznie czub tabeli, ale nie lekceważy nikogo, także z dołu klasyfikacji. Przede wszystkim Cuprum. - Drużyna z Lubina jest bardzo groźna, potrafiła zabierać punkty czołowym klubom naszej ligi. Z nami też wygrała u siebie 3:1. Musimy być skoncentrowani - dodaje prezes Maciąg.
Mecz z Cuprum, w którym występuje dwóch „starych” znajomych z gry w Resovii, mianowicie Nikołaj Penczew i Dawid Gunia, rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30 i pokaże go na żywo Polsat Sport.
Dodatkowym smaczkiem tego starcia będzie rywalizacja czołowych snajperów PlusLigi - Karola Butryna z Asseco Resovii i Ronalda Jimeneza z Cuprum. Butrym z dorobkiem 437 punktów prowadzi w rankingu najlepiej punktujących, a reprezentant Kolumbii uzbierał 399 oczek i zajmuje trzecią pozycję.
PlusLiga gra „na okrągło”. W ostatnich meczach padły wyniki: Ślepsk Suwalki - Skra Bełchatów 1:3, AZS Olsztyn - GKS Katowice 3:1, Zaksa - Czarni Radom 3:0. Oprócz Asseco Resovii i Cuprum, w weekend zagrają jeszcze: AZS Olsztyn ze Skrą (s. 14.45), GKS Katowice z Zaksą (n. 14.45). We wtorek i środę odbywać się będą ćwierćfinały Pucharu Polski.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc