Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Asseco Resovii łatwo rozprawili się na Podpromiu z beniaminkiem PlusLigi. Debiutował Sam Deroo

bell
Resoviacy rozegrali z LUK Politechniką Lublin dwa sparingi - jeden w Lublinie i jeden w Rzeszowie - oba wygrali po 3:1
Resoviacy rozegrali z LUK Politechniką Lublin dwa sparingi - jeden w Lublinie i jeden w Rzeszowie - oba wygrali po 3:1 bum
Siatkarze Asseco Resovii w kolejnym sparingu pokonali w hali na Podpromiu LUK Politechnikę Lublin, beniaminka PlusLigi 3:1.

Resoviacy pewne pokonali lubelską drużynę, ponieważ byli zwyczajnie lepsi i to w każdym elemencie. W rzeszowskiej drużynie zadebiutował Sam Deroo, który grał w pierwszych dwóch setach atakując z 58-procentową skutecznością.

Jakub Bucki spędził na boisku tylko pierwszego seta, w kolejnych na pozycji atakującego występował Maciej Muzaj. Po raz kolejny świetną dyspozycję zaprezentował Nicolas Szerszeń, który wszedł do gry w drugiej partii i pozostał już do końca spotkania.

- Dobrze wyglądamy, dobrze wygląda nasza gra, dobrze mamy ułożony system, bo mamy kilku zawodników w poprzedniego sezonu, którzy trzymają się tego systemu. Nowi zawodnicy też bardzo dobrze to zrozumieli - oceniał dla Nowin Nico Szerszeń.

- Ten tydzień był bardzo ciężki, bo prawie codziennie mieliśmy siłownię, ale jakoś sobie radzimy. Powoli zawodnicy zjeżdżają się do klubu. Po mistrzostwach Europy dołączą kolejni i zaczniemy w końcu trenować całą grupą. Potrzebujemy ich. Jeżeli chodzi o mnie, to czuję się bardzo dobrze. Całe lato dobrze przepracowałem - dodaje Nico.

- Spotkanie to delikatnie rzecz ujmując nie było dla nas zbyt udane. Zespół z Rzeszowa rozegrał naprawdę bardzo dobry mecz. Mieliśmy ogromny problem z wyprowadzeniem własnego ataku. Mieliśmy bardzo dobre przyjęcie, ale w ogóle nie przekładało się to na naszą skuteczność w ataku. Również na kontrze nasza skuteczność była bardzo niska, dlatego pierwsze sety tak wysoko wygrała Resovia. Musimy wyciągnąć wnioski i poprawić naszą grę. W ostatnim secie graliśmy trochę lepiej - podsumował Dariusz Daszkiewicz, trener Politechniki, która zbudowała ciekawy skład.

Asseco Resovia - LUK Politechnika Lublin 3:1 (25:16, 25:21, 25:18, 20:25)

Asseco Resovia: Woicki, Deroo 12, Krulicki 9, Zając 6, Bucki 5, Buszek 3, Potera (libero) oraz Muzaj 15, Szerszeń 12, Curzytek 3. Trener Alek Achrem.

LUK Politechnika: Pająk, Nowakowski 6, Wachnik 13, Katić 7, Sobala 5, Filipiak 11, Watten (libero) oraz Romać 12, Stajer 1, Bereza 2, Peszko 3, Gregorowicz (libero). Trener Dariusz Daszkiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24