Siatkarze Asseco Resovii od poniedziałku już trenują. Brakuje czterech graczy. Ćwiczy z nimi Grzegorz Pająk

Zgodnie z zapowiedziami, w przygotowaniach brakuje czterech siatkarzy. Przyjmujący Nicholas Hoag (Kanada) i Tomas Rousseaux (Belgia), rozgrywający Kawika Shoji (USA) i libero Luke Perry (Australia) przygotowują się z reprezentacjami swoich krajów do czekających ich w najbliższym czasie imprez.

Resoviacy przez pierwsze dwa tygodnie ćwiczyć będą w Rzeszowie; w hali, siłowni i w terenie. Potem otrzymają tydzień wolnego, a 1 września wyjadą na tygodniowe zgrupowanie do Spały. Następnie znów wrócą do Rzeszowa. W ramach dalszej części przygotowań wezmą udział m.in. w turniejach we Lwowie, Legnicy i Krośnie. Pierwszy mecz ligowy rozegrają na wyjeździe 26 paździenika z GKS-em Katowice.

W pierwszych zajęciach uczestniczyli: Zbigniew Bartman i Damian Schulz (atakujący) Marcin Komenda (rozgrywający), Rafał Buszek i Nicolas Marechal (przyjmujący), Grzegorz Kosok, Bartłomiej Krulicki, Bartłomiej Lemański i Marcin Możdżonek (środkowi), Bartosz Mariański (libero) i Grzegorz Pająk, który gościnnie pomagał będzie naszej drużynie w przygotowaniach.

Grzegorz Pająk urodził się w Stalowej Woli i występuje na pozycji rozgrywającego; grał m.in. w Jastrzębskim Węglu, Zaksie, Warcie Zawiercie, lidze tureckiej, a ostatnio w Dynamie Moskwa. Ma na koncie mecze w reprezentacji Polski i sukcesy klubowe. Jego obecność w przygotowaniach resoviaków, zwłaszcza, że nieobecny jest Kawika Shoji, a Marcin Komenda najprawdopodobniej otrzyma powołanie do kadry na wrześniowe się mistrzostwa Europy, jest bardzo cenna. Warto w tym miejscu dodać, że nasza reprezentacja do występu na mistrzostwach Europy w Holandii przygotowywać się będzie m.in. na zgrupowaniu w Arłamowie, które rozpocznie się 26 sierpnia i potrwa do 7 września.

Do starszych kolegów z Asseco Resovii mają jeszcze dołączyć Kacper Komar, młody rozgrywający z AKS-u Rzeszów i gracz na pozycji libero.

Zawodników i cały sztab drużyny przed inauguracyjnymi zajęciami powitał prezes klubu Krzysztof Ignaczak. Trener Piotr Gruszka krótko przedstawił zasady, jakie będą obowiązywały w drużynie na boisku i poza placem gry, zwracając szczególną uwagę na dobrą atmosferę i wzajemny szacunek. - Bardzo szanuję, doceniam i gratuluję każdemu z was sukcesów, które osiągnęliście do tej pory w swoich klubach i reprezentacjach, ale teraz interesuje mnie wyłącznie, co wspólnie osiągniemy z naszą drużyną - powiedział coach rzeszowskiego teamu.