Siatkarze Asseco Resovii po przerwie wracają do gry. W piątek o 20.30 zmierzą się w hali na Podpromiu z Indykpolem AZS-em Osztyn

- Będziemy do tego meczu przygotowani jak najlepiej i będziemy walczyć o zwycięstwo - zapewnia Paweł Woicki, rozgrywający rzeszowskiej drużyny, który przez ostatnich 5 sezonów, był kapitanem Indykpolu AZS.

- Od kilku dni trenujemy w pełnym składzie. Wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. Czekamy na ten mecz - mówi Rafał Buszek, przyjmujący resoviaków. - Pandemia nie oszczędziła żadnej drużyny. Trzeba grać. Każdy chce zagrać, bo rozegraliśmy do tej pory tylko pięć spotkań, każdy chce aby liga wyglądała normalnie.

Siatkarze Indykpolu AZS -u także przechodzili zakażenie covid - 19. W pierwszym po przerwie meczu przegrali w swojej hali z Cuprum Lubin 0:3. W ich poczynaniach na boisku widać było, że jeszcze nie powrócili do pełni sił. W Rzeszowie będą już zapewne w lepszej formie.

- Czułem po sobie, że podczas meczu brakowało „prądu” w nogach - mówi cytowany na stronie olsztyńskiego klubu Damian Schulz, atakujący Indykpolu AZS, były gracz Asseco Resovii. - Wolałbym ten mecz zagrać w momencie, kiedy my i ekipa z Rzeszowa była w 100% zdrowa oraz w pełni przygotowana do gry na wysokim poziomie. Czasami widać, że przerwa wybija z rytmu i mecze nie są aż tak ciekawe, jak powinny być - dodaje Schulz.

Olsztynianie pod wodzą trenera Daniela Castellaniego rozegrali do tej pory 7 spotkań, z których wygrali tylko dwa, a pięć przegrali i z dorobkiem sześciu punktów zajmują w tabeli jedenaste miejsce. Przypomnijmy, że resoviacy mają za sobą pięć pojedynków - cztery z nich wygrali i jeden przegrali; zdobyli dziewięć oczek, dzięki którym plasują sie obecnie na dziewiątej pozycji.

- Jakie jest nasze samopoczucie? Myślę, że wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Trzeba się obawiać pierwszych meczów po covidzie, bo chyba tylko Zawiercie prezentuje ten sam poziom, co przed chorobą. Uważam, że czas jaki mieliśmy, dobrze został przepracowany. Powinniśmy dać radę. Nie będzie to jednak łatwy mecz, bo wracamy po przerwie, a z kolei Olsztyn musi walczyć o punkty, ponieważ ten sezon nie idzie na razie po ich myśli - to opinia Bartosza Mariańskiego, libero Asseco Resovii.

Początek spotkania o godz. 20.30. Bezpośrednia relacja w Polsacie Sport.