Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Asseco Resovii pokonali na Podpromiu Stal Nysa 3:1. Był to pierwszy w tym sezonie mecz resoviaków we własnej hali

Marek Bluj
Resovia powitała nowy sezon w swojej hali wygraną za 3 punkty
Resovia powitała nowy sezon w swojej hali wygraną za 3 punkty Krzysztof Kapica
Siatkarze Asseco Resovii w pierwszym w tym sezonie meczu we własnej hali pokonali Stal Nysa 3:1. Było to spotkanie z programu 19. kolejki. Pojedynek odbywał się przy pustych trybunach, ponieważ Rzeszów znajduje się w czerwonej strefie. MVP wybrany został Paweł Woicki, który podkreślał, że bardzo duże znaczenie w tym starciu miała zagrywka.

- Chcemy zrewanżować się Resovii za porażkę sprzed tygodnia we własnej hali 2:3 i odnieść pierwsze zwycięstwo w PlusLidze. Wiemy, jakie popełniliśmy błędy, postaramy na Podpromiu, gdzie lubię grać, pokazać się z dobrej strony – zapowiadał Bartłomiej Lemański, środkowy Stali, który spędził w rzeszowskiej drużynie poprzednie cztery sezony.
Ten szybki rewanż, do którego doszło awansem, bo koronawirus przestawia terminarz ekstraklasy panów, Stali się jednak nie udał. Poniosła szóstą porażkę. Resovia wygrała czwarty raz, pierwszy za 3 punkty.

As na dobry początek

Nowy sezon na Podpromiu rozpoczął asem Klemen Cebulj. Ten sam zawodnik za chwilę popisał się kilkoma skutecznymi akcjami w bloku oraz w ataku i Resovia uciekła na 10:6. Stal rzuciła się w pogoń. Łukasz Łapszyński popisał się dwoma punktowymi zagrywkami i przewaga miejscowych stopniała do jednego punktu (12:11). Resoviacy postawili mocniej na ofensywę i na efekty nie trzeba było długo czekać. Nicolas Szerszeń zaserwował na 16:13, Cebulj przedarł się przez blok Stali i na tablicy pojawił się wynik 18:13. Krzysztof Stelmach, trener gości poprosił o drugą przerwę, aby przerwać te ataki. Nie zdołał. Resoviackie skrzydła - obsługiwane przez Pawła Woickiego (Fabian Drzyzga uskarżał się na drobne dolegliwości pleców) - Karol Butryn, Nico Szerszeń i Cebulj nadal były bardzo skuteczne. Rzeszowski zespół z każdą akcją przybliżał się do zwycięstwa, zwłaszcza, że rywale popełniali błędy. Podopieczni Alberto Giulianiego byli o kilkanaście procent lepsi w ataku. Wygrali pierwszego seta spokojnie i pewnie.

Pokazała się Stal

Druga partia była wyrównana. Stal bardzo dobrze grała w przyjęciu; była nieustępliwa na siatce; przeważała 11:9. Po podwójnym bloku na Łapszyńskim, najskuteczniejszym graczu z Nysy, notowano remis (11:11), potem kolejny (16:16). Po bloku Lemańskiego i błędzie dotknięcia siatki, który przytrafił się Timo Tammemaa było 18:16 dla stalowców, po kolejnym błędzie gospodarzy goście prowadzili 22:19. Resovia nie kończyła ataków, a rywale nadal posiadali inicjatywę i trzymali resoviaków na dystans. Ostatni punkt w tej odsłonie zdobył Zbigniew Bartman obijając sprytnie blok z Rzeszowa. Resoviacy zatracili gdzie swoją skuteczność.

Dwa razy gospodarze

Na początku seta numer 3 resoviacy włączyli zagrywkę. Butryn i Cebulj byli skuteczni w tym elemencie, że dali swojej drużynie przewagę czterech punktów (9:5), która urosła sześciu oczek (12:6). Team znad Wisłoka pilnował wyniku (17:11, 19:13 – as Butryna, 24:17 – as Szerszenia) i objął prowadzenie w meczu po skutecznym bloku. - Zagrywka miała w tym meczu - bardzo duże znaczenie, ustawiała cale to spotkanie. Narobiliśmy im zagrywką bardzo dużo szkody. Graliśmy bardzo równo, bardzo dobrze w tej zagrywce, bardzo dobrze przyjmowaliśmy, niewiele popełniliśmy błędów w przyjęciu. Tak mamy grać - podkreślał Paweł Woicki.

Resovia zagrała u siebie po trzech nieudanych podejściach, bo z powodu koronawirusa, przełożone zostały jej mecze z Treflem Gdańsk, Ślepskiem Suwałki i Cuprum Lubin. Zgodnie z terminarzem najbliższe spotkanie rzeszowski zespół ma rozegrać w najbliższą środę, 21 października o godzinie 20.30 z Treflem Gdańsk.

Czwarty set toczył się długimi okresami punkt za punkt. W końcu faworyzowana Resovia uzyskała solidny punktowy zapas (20:17, 23:18) i postawiła kropkę nad "i". Stal pokazała się jako waleczny zespół.

- Znów mieliśmy przestoje, jak w pierwszym meczu. Nie skuteczności w ataku, na pierwszej piłce. Wtedy dajemy pole do popisu przeciwnikowi, który nam odjeżdża na kilka punktów, a z klasowymi drużynami później ciężko się gra, bo może na siatce i na zagrywce robić, co mu się podoba. Tu jest pies pogrzebany - ubolewał Zbigniew Bartman, podkreślając, że był to chyba pierwszy taki mecz w hali Podpromie. - To był historyczny mecz, w żadnym oficjalnym i nieoficjalnym meczu nie było tu tak pusto. W takich warunkach słyszymy przede wszystkim siebie. Wszyscy musimy się przyzwyczaić do tej sytuacji, bo wiemy jaka jest sytuacja pandemiczna w kraju. W takich warunkach najważniejsze jest aby grać, by mecze się odbywały. Potrzebują tego kibice, liga i my. Myślę, że przed telewizorami zebrała się duża grupa i miała frajdę - komentował "Zibi".

Asseco Resovia – Stal Nysa 3:1 (25:19, 21:25, 25:17, 25:18)

Asseco Resovia: Woicki, Butryn 19, Tammemaa 4, Jenryk 5, Szerszeń 19, Cebulj 22, Potera (libero) oraz Mariański (libero), Domagała, Taht, Krulicki 2. Trener Alberto Giuliani.

Stal: Komenda1, Bartman 12, Filip 1, Lemański 12, M’Baye 5, Łapszyński 11, Ruciak (libero) oraz Ben Tara 16, Dębiec (libero), Bućko, Szczurek. Trener Krzysztof Stelmach.

Sędziowali: Jacek Litwin i Maciej Kolendowski. Mecz bez udziału kibiców. MVP: Paweł Woicki.

Tymczasem Indykpol AZS Olsztyn poinformował o wykryciu zakażenia koronawirusem u Wojciecha Żalińskiego. Cała drużyna została poddana kwarantannie. Olsztyński klub poprosił Polską Ligę Siatkówki o przełożenie najbliższych spotkań: z PGE Skrą Bełchatów (19.10) i Jastrzębskim Węglem (25.10).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24