Siatkarze Asseco Resovii powalczą dziś w ligowym klasyku z PGE Skrą Bełchatów. Zdecydowanego faworyta brak. Będzie widowisko

Siatkarze z Rzeszowa zapowiadają walkę o zwycięstwo w tym niezwykle emocjonująco zapowiadającym się starciu dwóch wielkich siatkarskich firm. PGE Skra też liczy na wygraną. To hit 5. kolejki ekstraklasy. Ktoś będzie się musiał obejść smakiem. Bełchatowianie w środowy wieczór w, pierwszym meczu Pucharu CEV, rozbili na wyjeździe Dynamo Apeldoorn 3:0. Zapewne dodali sobie przed tym plusligowym klasykiem jeszcze więcej gazu.

Asseco Resovia świetnie zaczęła sezon. Obok Jastrzębskiego Węgla - nie wygrała wszystkie spotkania. W Energii wystąpi jako lider. Ostatnio pokonała na wyjeździe Cuprum Lubin 3:0. PGE Skra ma trzy punkty mniej i jedną porażkę - 2:3 z Wartą Zawiercie - na koncie . W 4. kolejce podopieczni Joela Banksa ograli u siebie Trefl Gdańsk 3:1.

Resoviacy mają świadomość, że sobotni pojedynek w Bechatowie będzie najtrudniejszy z dotychczasowych, będzie poważnym sprawdzianem i wyzwaniem dla lidera znad Wisłoka. PGE Skra zmontowała bardzo mocną drużynę z aspiracjami powrotu po chudych latach na podium. Zachowany został trzon zespołu z trzema wicemistrzami świata: środkowi - Mateuszem Bieńkiem i Karol Kłos oraz rozgrywający Grzegorz Łomacz. O sile ataku stanowi Serb Aleksandar Atanasijević. Irańczyk Milada Ebadipoura na przyjęciu zastąpił Włoch Filippo Lanza. Ta ekipa ma potencjał. Także na zagrywce. Paweł Zatorski i jego koledzy muszą się tu mieć na baczności.

O sile resoviaków już wiele wiemy. Więcej dowiemy się w sobotnie popołudnie, bo mecz rozpocznie się o godzinie 14.45 i pokaże go na żywo Polsat Sport. Praktycznie na każdej pozycji zapowiada się pyszna rywalizacja. Jak ktoś chce, może doszukać się podtekstów, ale tu liczył się będzie przede wszystkim wynik, choć fajnie będzie się przyglądać walce środkowych - Bieńka i naszego Jakuba Kochanowskiego. Obaj zdobyli po trzy statuetki MVP. W kadrze Resovii jest trzech zawodników z bełchatowskim CV - Paweł Zatorski, wspomniany Kochanowski i Maciej Muzaj.

To mecz numer 64 obu teamów. Korzystniejszy bilans ma Skra, ale to będzie to zupełnie inny mecz. Piekielnie ciężki i trudny jak mówił Mateusz Bieniek.

Odbyły się do tej pory dwa spotkania piątej kolejki. BBTS Bielsko-Biała przegrał z Jastrzębskm Węglem 0:3 (19:25, 19:25, 19:25) PSG Stal Nysa w derbach Opolszczyzny pokonała Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:21, 25:22, 25:20). MVP spotkania wybrany został Michał Gierżot. W dzisiejsze popołudnie oczy siatkarskiej Polski zwrócone będę na Bełchatów.