Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Asseco Resovii pracują dwa razy dziennie. Co mówią wyniki badań naszych zawodników w katowickiej AWF?

bell
Siatkarze Asseco Resovii trenują w Rzeszowie  dwa razy dziennie
Siatkarze Asseco Resovii trenują w Rzeszowie dwa razy dziennie Marek Bluj
- Skupiamy się na tym, co możemy zrobić, jak przygotować zespół do momentu kiedy wrócą do nas siatkarze grający w reprezentacjach, a nie ubolewamy że ich nie ma - mówi Piotr Gruszka, trener siatkarzy Asseco Resovii.

Resoviacy już drugi tydzień przygotowują się do sezonu. Belg Tomas Rousseaux, Australijczyk Luke Perry, Amerykanin Kawika Shoji i Kanadyjczyk Nicholas Hoag trenują z reprezentacjami swoich krajów i nie wiadomo kiedy dołączą do kolegów z Rzeszowa. W przyszłym tygodniu ubędzie jeszcze Marcin Komenda, który zapewne otrzyma powołanie na obóz kadry przed wrześniowymi mistrzostwami Europy. - To nie są ludzie, którzy nagle przyjdą skądś i będą musieli z nami zagrać. Całe szczęście, są to reprezentanci, więc będą się znajdować w rytmie meczowym. Dla Marcina Komendy rozgrywanie jak największej liczby spotkań w reprezentacji, na tak wysokim poziomie, jest bardzo korzystne, jest to dla niego najlepsza forma przygotowań do gry w Resovii w tym sezonie - twierdzi coach rzeszowskiej drużyny.

Trener Gruszka podkreśla, że okres przygotowawczy, w którym oprócz pracy nad siatkówką, nad przygotowaniem, jest dla niego niezwykle istotny także dlatego, żeby zbudować relacje w drużynie. - Później, jak wejdziemy w etap gry, sparingów, przede wszystkim rozgrywek ligowych, kiedy dojdzie presja, rywalizacja, nie będzie czasu na aż takie budowanie relacji. To, co zbudujemy w tym czasie, będzie bardzo istotne pod kątem całego sezonu - akcentuje szkoleniowiec.

Zawodnicy przed wakacjami otrzymali od Andrzeja Zahorskiego, trenera przygotowania fizycznego, zestaw ćwiczeń. W pierwszym dniu przygotowań przeszli w katowickiej AWF badania. - Można z tych badań wyciągnąć wiele fajnych wniosków. Wiemy jak pracować z danym zawodnikiem w dalszej części sezonu. Jedni z nich byli w reprezentacji, inni sezon skończyli wcześniej, a jeszcze inni trochę później. Wyniki są więc różne. Jedne są pozytywne, wręcz aż za bardzo, niektóre trochę słabsze, ale to dobrze, że są zróżnicowane, bo byłoby trochę dziwne, gdybyśmy przyjechali gotowi do sezonu już od pierwszego dnia przygotowań - komentuje Gruszka.

- Mój plan przygotowań do nowego sezonu zawsze się różni od poprzedniego, czy to z racji swoich przemyśleć, szkoleń, konferencji, wymiany doświadczeń z innymi trenerami, zmian zawodników. To nie jest tak, że jak wielu starszych trenerów wyciągam zeszyt sprzed 15 lat i… jedziemy. To już w ogóle nie działa. Jest tyle zmiennych, że trzeba się do nich dopasować. Z pewną dozą rozsądku nauczyłem się słuchać zawodników. W ramach przygotowań siłownia i szybkość mają być tylko dodatkiem do tego, żeby zawodnicy grali w siatkówkę i robili to przy jak najmniejszej ilości urazów - dodaje Zahorski, który udanie współpracuje z Gruszką od trzech lat.

Do 23 sierpnia resoviacy będą trenować w Rzeszowie. Po tygodniu wolnego na adaptację, zagospodarowanie si ę w mieście głównie nowych zawodników, 1 września w Spale rozpocznie się obóz, który potrwa do 8 września. Następnie - już do końca - przygotowania odbywać się będą w Rzeszowie.

Planowane jest rozgrywanie pojedynczych treningów -sparingów. Wiele będzie tu zależeć od liczebności drużyny, ilu zawodników będzie uczestniczyć w przygotowaniach. Nasza drużyna weźmie udział w trzech turniejach. W Legnicy, o Puchar Prezydenta tego miasta (21-22.09) będzie rywalizować z Jastrzębskim Węglem, GKS-em Katowice i Cuprum Lubin). We Lwowie (4-6.10) spotka się na boisku z ekipą gospodarzy, teamem Galatasarayu Stambuł i Czarnymi Radom. Ostatnim sprawdzianem przez inauguracyjnym starciem w PlusLidze 26 października z GieKSą Katowice, będzie tradycyjny turniej o Puchar Prezydenta Krosna (18-19.10). Wezmą w nim udział trzy inne drużyny ekstraklasy: MKS Będzin, Czarni Radom i GKS Katowice. - Turniej w Krośnie odbędzie się tydzień przed ligą. Nie planowałem gry tydzień przed inauguracją rozgrywek ligowych, ale dla nas może to być jedyny turniej, w którym będziemy mieli w 100 procentach obu naszych rozgrywających. Tak więc gra w Krośnie będzie nam jak najbardziej potrzebna - powiedział Gruszka.

- Moja praca będzie polegała na tym, aby pomóc trenerowi, sztabowi w jak najlepszym przygotowaniu zespołu pod kątem siatkówki, techniki, taktyki, polepszaniu naszej gry - tak m.in. swoją rolę widzi Wojciech Serafin, drugi trener Resovii.

NOWINY - STADION - Gabriela Polańska DevelopRes SkyRes Rzeszów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24