Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów nie tracą nadziei, że u siebie zrewanżują się Rosjanom

„Biełogorie rozgromiło siedmiokrotnego mistrza Polski” - cieszą się Rosjanie. Słusznie uważając, że ekipa z Biełgorodu zrobiła duży krok na drodze awansu do finału Pucharu CEV. W rewanżu do świętowania sukcesu wystarczą jej bowiem dwa wygrane sety. Siatkarze Asseco Resovii, jeśli chcą awansować do finału Pucharu CEV, muszą wygrać za trzy punkty oraz triumfować w „złotym secie”. Staną w najbliższy wtorek przed nie lada wyzwaniem, ale absolutnie broni nie składają.

- To był pierwszy mecz, drugi odbędzie się w Rzeszowie, dlatego wynik rywalizacji jest nadal sprawą otwartą - komentował
po meczu Andrzej Kowal, trener rzeszowskiej drużyny.

- Nasz atak był bardzo słaby. Jeżeli chcemy walczyć z zespołami takimi jak Biełogorie, musimy poprawić swoją grę - podkreślał coach teamu znad Wisłoka, który powrócił do Rzeszowa zmęczony w środę przed godziną drugą w nocy.

Zupełnie inne nastroje panują, co zrozumiałe, z ekipie z Biełgorodu.

- Jestem zadowolony z wyniku, przeprowadziliśmy dobrą analizę przeciwnika i dokonaliśmy niezbędnych poprawek w naszym bloku - oceniał Aleksandr Kosariew, szkoleniowiec gospodarzy, który w przeddzień pojedynku z naszą drużyną objął funkcję pierwszego trenera Biełogorie.

- Wielkie dzięki dla chłopaków, którzy byli bardzo dobrze przygotowani do tego meczu, także pod względem mentalnym. To zwycięstwo bardzo nam pomoże w zbliżającym się spotkaniu mistrzostw Rosji - kończy Kosariew mając na myśli rewanżowe starcie z w ćwierćfinale play-off z Kuzbassem. Pierwsze jego podopieczni przegrali
0:3.

Spotkanie rewanżowe w Rzeszowie już w ten wtorek. W środę rozpoczęła się rezerwacja biletów dla wszystkich kibiców; zakończy się 19 marca o godz. 18, bilety dostępne są w cenie 40 zł normalny i 30 zł ulgowy.

W drugim meczu półfinałowym Pucharu CEV Calzedonia Werona przegrała z Ziraat Bankasi Ankara 1:3 (25:18, 22:25, 21:25, 20:25). Dawid Konarski zdobył dla Bankasi 15 punktów, a Bartosz Kurek 8.

W sobotę Asseco Resovia w meczu o punkty PlusLigi podejmować będzie (godz. 14.45) Łuczniczkę Bydgoszczy.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Awaryjne lądowanie samolotu z siatkarzami Asseco Resovii

Tłumy na Resovia Camp w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Największe stadionowe zadymy w Polsce [ZDJĘCIA]

Zobacz także: STADION Szymon Grabowski trener Resovii mówi o szansach drużyny w nadchodzących derbach Rzeszowa