Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Karpat Krosno już pewni pierwszego miejsca przed rundą play-off w drugiej lidze. Walka o miejsce w ósemce nadal trwa

mj, sec
Siatkarze Karpat wystartują do rundy play-off z pierwszego miejsca
Siatkarze Karpat wystartują do rundy play-off z pierwszego miejsca Tomasz Jefimow
Po pokonaniu młodej drużyny z Rzeszowa siatkarze Karpat Krosno zapewnili sobie już pierwsze miejsce na koniec fazy zasadniczej. Do play-off awansuje pierwszych osiem drużyn.

Krosno Glass PWSZ Karpaty - AKS V LO Rzeszów 3:1 (25:21, 17:25, 25:17, 25:22)

Karpaty: Skomro, Walasek, Błądziński, Czado, Pszonka, Abramowicz oraz Drążek (libero), Majkowski, Matuła. Trener Jakub Heimroth.

AKS: Cebula, Drzazga, Małek, Paszek, Paterek, Zubik oraz Woźniak (libero), Nykiel. Trener Jacek Podpora.

Zapowiadało się na spacerek Karpat, ponieważ na początku pierwszej partii gospodarze robili na parkiecie co chcieli, momentalnie wychodząc na prowadzenie 10:2. Goście jednak nie odpuścili, poukładali grę, zwarli szyki i zaczęli systematycznie odrabiać straty. Czynili to skutecznie, przez co przewaga krośnian z minuty na minutę topniała (17:15, 22:21). Wtedy na zagrywkę poszedł Przemysław Czado i pogrążył rzeszowian znakomitym serwisem.

- Wiedzieliśmy, że AKS nie odda meczu za darmo. To młody zespół, ale z konkretnymi umiejętnościami, po odpowiedniej selekcji, zatem zawsze groźny. Cały czas borykamy się z kontuzjami, wiemy już, że nasz pierwszy rozgrywający, Kuba Kosiek, nie wystąpi na pewno do końca sezonu. Problemy z kolanem miał dzisiaj Rafał Matuła, ale zaryzykowaliśmy i wszedł na boisko - powiedział Jakub Heimroth, trener Karpat.

Błękitni Ropczyce - Czarni II Radom 0:3 (18:25, 19:25, 23:25)

Błękitni: Sroka, Kotyla, Armata, Pękala, Kopala, Mich oraz Waszczuk (libero), Cebula, Grendysa, Białorudzki. Trener Piotr Podpora.

Goście z Radomia potrafili odskoczyć ropczyckiej drużynie na kilka punktów, głównie za sprawą dobrej gry blokiem. Wynikła ona po części z solidnej zagrywki. Rezerwy Czarnych grały cierpliwie. Goście, jeśli nie skończyli ataku w pierwszej akcji, potrafili zapunktować po dłuższej wymianie. Dzięki obronie i wygranym kontrom triumfowali w drugim secie. Błękitni przebudzili się w trzeciej partii. Zaczęli kończyć ataki w pierwszym tempie i prowadzili już 7:3. Goście nie pozwolili jednak Błękitnym za bardzo się rozpędzić i znów zaczęli punktować blokiem.


Politechnika Lublin - Neobus Raf-Mar Niebylec 3:1 (25:15, 18:25, 28:26, 25:18)

Neobus: Sąpór, Włodarczyk, Pamuła, Jakubek, Kozdroń, Jakóbski oraz Opoń (libero), Golesz, Soboń, Warzocha. Trener Jan Włodarczyk.

Neobus w I i IV secie nie radził sobie na przyjęciu. Zespół Jana Włodarczyka pokazał się z dobrej strony w II i III partii.

- Szkoda, że nie udało się wygrać w III odsłonie, końcówka była zacięta - ubolewał Patryk Kozdroń, środkowy Neobusa.

POZOSTAŁE WYNIKI: Skórzani Skarżysko-Kamienna - Avia Świdnik 3:1. Pauza: KKS Kozienice.

1. Karpaty 14 38 41:12

2. Politechnika 14 30 33:20

3. Avia14 29 36:21

4. Błękitni 15 19 26:34

5. Czarni II 15 17 25:33

6. Neobus 14 16 24:32

7. AKS 14 15 20:31

8. Kozienice 14 15 24:33

9. Skórzani 14 13 21:34

ZOBACZ TAKŻE - W akademiach piłkarskich trenerzy prowadzą zajęcia z gimnastyki korekcyjnej [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24