Siatkarze Resovii po niezwykle zaciętym i emocjonującym meczu wygrali w piątek z Jadarem 3:2 (22:25, 25:22, 22:25, 25:18, 15:13).
- Liczyliśmy na 3 punkty w spotkaniu z beniaminkiem, ale jestem bardzo zadowolony, że udało się wywalczyć 2 - ocenia Jan Szuch, trener Resoviaków. Gospodarze postawili wysokie wymagania, a nam nie szło specjalnie, dlatego robiłem częste zmiany. Naszym atutem jest to, że cała "dwunastka" reprezentuje równy poziom.
- Czwarty mecz i po raz czwarty zdobywamy punkty - komentuje Grzegorz Pilarz, kapitan Resovii - Choć było trudno, o czym świadczy wynik, to jednak ani przez moment nie zwątpiłem.
- Wyciągamy wnioski z tego meczu i w sobotę z Mostostalem znów zagramy o zwycięstwo - zapewnia trener rzeszowskiej drużyny, którą wspaniale dopingowali fani z klubu kibica.
Wjęcej już jutro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!