Czym zespół z Rzeszowa wyróżniał się na tle rywali?
- Byliśmy postrzegani, jako drużyna prezentująca największą kulturę gry. Nie popełniamy dużej ilości błędów, nie podejmujemy nadmiernego ryzyka. Byliśmy superwyrachowanym zespołem, grającym dojrzałą siatkówkę - odpowiada Łoza.
- Tym wygraliśmy zacięty finał z Treflem, w którym sety rozstrzygały się na przewagi, nie tyle decydowała siatkówka, co spokój, doświadczenie, wyrachowanie, dorosłe podejście do gry. Podkreślano, że z nami ciężko się gra, bo nie gramy młodzieżowej siatkówki, tylko - ze względu na umiejetności i doświadczenie - w stosunku do innych zespołów jesteśmy krok do przodu.
Naszą drużynę dopingowało liczne grono rodziców siatkarzy z Andrzejem Kowalem, trenerem Asseco Resovii, którego syn gra w tym zespole.
- Rodzice byli naszym dodatkowym zawodnikiem. Chłopaki też są zadowoleni, bo ten medal jest podsumowaniem systematycznej, codziennej, czasami męczącej pracy, ale dającej efekty w postaci tytułu. To jest wspaniale - podkreśla szkoleniowiec mistrzów, który pracuje z tą drużyną 2 lata, a wcześniej robił to Grzegorz Wisz. W większości ci utalentowani chłopcy trenują w rzeszowskim klubie 4-5 lat, nie licząc zajęć w grupach naborowych.
Warto podkreślić, że wszyscy są uczniami 1 klasy Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Rzeszowie, której wychowaczynią jest Ewa Szach, także dopingująca na żywo swoich wychowanków. To udanyprzykład powiązania klubu ze szkołą.
- Bez tej współpracy nie byłoby takich efektów. Nie tylko w tej grupie, ale również w pozostałych - podkreśla nasz rozmówca.
Jaka będzie przyszłość tej drużyny?
- Pracujemy dalej. Chłopcy zostają u nas przez co najmniej następne dwa lata. W przyszłym roku będą występować w kategorii juniora. Szkolenie, jeszcze raz szkolenie. Mamy nadzieję, że spośród tych graczy, tak jak z poprzednich roczników, które zdobywały mistrzostwa Polski kadetów, wyrosną zawodnicy, którzy będą reprezentantami Polski, będą - jak Mateusz Masłowski - występować w klubach PlusLigi. Nie boimy się o ich przyszłość, bo są to chłopcy obdarzeni dobrymi warunkami fizycznymi, „fajną głową”, czyli fajnym podejściem do uprawiania sportu i nie tylko. To kolejny dobry rocznik, będziemy starać się go pielęgnować, nie zapominając o pozostałych chłopakach, aby nie tylko resoviacka siatkówka miała z nich pociechę - zapewnia „Król Artur”, jak mówią na Łozę.
Skład mistrzów Polski kadetów:
Jakub Durski - rozgrywający, kapitan drużyny, MVP i najlepszy rozgrywający turnieju finałowego; Mateusz Ściurka - rozgrywający; Maksym Rzepka -rozgrywający; Jakub Dereń - libero; wybrany najlepszym libero mistrzostw;Paweł Szabat - libero; środkowi: Michał Wojdan - najlepszy środkowy turnieju;Patryk Giża, Michał Trąbka; atakujący: Łukasz Kuś, Sebastian Kwiatkowski, Fabian Makowiecki; przyjmujący: Michał Kowal, Albert Warzocha, Łukasz Ogonowski, Jakub Bielak, Michał Haligowski. Trener Artur Łoza.
POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:
Jedenastka 27. kolejki 3 ligi [GALERIA]
Jedenastka 27. kolejki 4 ligi [ZDJĘCIA]
Pożegnania w Asseco Resovii. Ma tu grać "Kangur"
ZOBACZ TAKŻE – [STADION] Hity i Kity kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?