Siatkówka, PlusLiga. W pojedynku Asseco Resovii z Onico Warszawa ciężko wskazać faworyta

Resoviacy po ostatnim zwycięstwie 3:1 z Łuczniczką w Bydgoszczy wskoczyli do ścisłej czołówki tabeli. Onico rozprawiło się z Jastrzębskim Węglem 3:0 i w Rzeszowie chce pójść za ciosem. Po jedenastej kolejce stołeczna ekipa z dorobkiem 19 punktów plasuje się na szóstej pozycji. Asseco Resovia jest czwarta, ale ma tylko jedno oczko więcej, więc piątkowy mecz jest bardzo ważny dla układu sił w czołówce PlusLigi.

Przeciwko Jastrzębiu błysnął Bartosz Kwolek, który strzelił trzy asy z rzędu i świetnie atakował. Był to najlepszy mecz warszawskiego zespołu prowadzonego przez Francuza Stephane’a Antigę. Onico przez niektórych ekspertów uważane jest za kandydata na czarnego konia obecnego sezonu. Resoviacy także mają swoje ambicje i aspiracje. Dziś okaże się kto może więcej w tej lidze, przynajmniej na obecnym etapie, co też ma niebagatelne znaczenie.

- Pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać z każdym. W hali na Podpromiu gra się ciężko, ale stać nas, aby wygrać z Resovią. Zresztą Zawiercie pokazało, że można tam wygrać... - mówi Bartosz Kwolek, bohater starcia Onico z Jastrzębiem.

Także Damian Wojtaszek,libero stołecznej drużyny, który przez ostatnie dwa lata występował w Asseco Resovii twierdzi, że jego zespół na trudnym, gorącym rzeszowskim terenie powalczy o punkty.

Warto zauważyć, że w warszawskiej ekipie na zasadzie wypożyczeń grało w ostatnich latach kilku obecnych zawodników teamu znad Wisłoka. Są to Aleksander Śliwka, Bartłomiej Lemański, Dominik Depowski i Dawid Dryja. Sentymentów z tego powodu nie będzie żadnych, raczej chęć pokazania się.

Resoviacy wciąż grają w kratkę. Dobre sety i mecze przeplatają słabszymi. Nie ulega kwestii, że warszawski zespół będzie dla nich niezwykle wymagającym rywalem. Muszą zagrać na maksa, aby sięgnąć po tak potrzebne im zwycięstwo.

- Jak w każdym spotkaniu, także z Warszawą damy z siebie wszystko i powalczymy z tą bardzo dobrą przecież drużyną o zwycięstwo. To nie podlega żadnej dyskusji - zapewnia nasz libero Mateusz Masłowski podkreślając potrzebę koncentracji od pierwszej do ostatniej piłki.

Resoviakom po Bydgoszczy nie brakowało kłopotów, ale wygląda na to, że oprócz Łukasza Perłowskiego, trener Roberto Serniotti będzie miał dziś do dyspozycji wszystkich graczy.

Warto podkreślić, że w czubie tabeli walka idzie także o to, kto po pierwszej rundzie będzie rozstawiony w Pucharze Polski. Każdy punkt i z tego względu jest niezwykle cenny tak dla Onico, jak i dla Resovii, dla której pucharowa rywalizacja jest jednym z priorytetów.

Asseco Resovia - ONICO Warszawa

Resovia: Kędzierski, Jarosz, Możdżonek, Lemański, Rossard, Śliwka, Masłowski (libero). Trener Roberto Serniotti.

ONICO: Brizard, Gjorgiew, Wrona, J. Nowakowski, Kwolek, Włodarczyk, Wojtaszek (libero). Trener: Stephane Antiga.

Sędziują: Szymon Pindral (Kielce) i Paweł Burkiewicz (Kraków).

Rzeszów, piątek, godz. 18. Na żywo: Polsat Sport.

Grzegorz Sitek: Nikt się nie spodziewał, że będziemy tak wysoko [STADION]