Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczny transparent na stadionie podczas meczu Lechii Gdańsk z Wisłą Płock 11.03. Czy miasto powinno cofnąć dotacje na Lechię?

Ewa Andruszkiewicz
11.03.2019 Stadion Energa Gdańsk. Lotto Ekstraklasa sezon 2018/2019. 25. kolejka. Lechia Gdańsk - Wisła Płock
11.03.2019 Stadion Energa Gdańsk. Lotto Ekstraklasa sezon 2018/2019. 25. kolejka. Lechia Gdańsk - Wisła Płock Karolina Misztal
Przez pierwsze pół godziny poniedziałkowego meczu Lechii Gdańsk z Wisłą Płock, kibicom na trybunach towarzyszył obraźliwy transparent, uderzający w osoby homoseksualne. Klub całej sprawy komentować nie chce, za to Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiada złożenie skargi do PZPN.

- Drodzy kibole, przypomnijcie sobie, że prezydent Adamowicz kibicował Lechii. I nie przeszkadzało mu to jednocześnie uczestniczyć w Marszu Równości. Bo on nie zrównywał pedofilii z homoseksualizmem, jak to czyni pisowska propaganda. Wiedział, że to idiotyzm wymyślony po to, by szerzyć nienawiść - piszą w oficjalnym oświadczeniu przedstawiciele Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i dodają: - Ośrodek składa skargę do PZPN.

Stanowczy sprzeciw wobec mowy nienawiści w przestrzeni publicznej wyraziły już też władze Gdańska. Wśród miejskich aktywistów pojawiły się nawet głosy, że miasto powinno podjąć decyzję o obcięciu dotacji dla klubu.

Lechia natomiast całej sprawy komentować nie zamierza.

- Klub na pewno ucierpiał wizerunkowo i może to wpłynąć na obniżenie frekwencji na stadionie. Karę na Lechię nałoży też Komisja Ligi Ekstraklasy SA i będzie to kara finansowa. Przed tygodniem kibice Legii Warszawa wywiesili transparent „Warszawa wolna od pedalstwa”, a obok był przekreślony znak LGBT. Komisja Ligi nałożyła na Legię karę w wysokości 30 tys. zł. Lechia może się spodziewać podobnej, a może nawet mniejszej. W Warszawie podczas meczu pojawiła się też niedozwolona pirotechnika, której w Gdańsku nie było - przewidują eksperci.

11.03.2019 Stadion Energa Gdańsk. Lotto Ekstraklasa sezon 2018/2019. 25. kolejka. Lechia Gdańsk - Wisła Płock
11.03.2019 Stadion Energa Gdańsk. Lotto Ekstraklasa sezon 2018/2019. 25. kolejka. Lechia Gdańsk - Wisła Płock Karolina Misztal

"Sodomici, pedały i pedofile z LGBT! Łapy precz od naszych dzieci” - ogromny transparent z takim właśnie hasłem pojawił się na trybunach w czasie poniedziałkowego meczu Lechii Gdańsk z Wisłą Płock.

Zdaniem aktywistów, zachowanie kibiców powinno poskutkować obcięciem dotacji z budżetu miasta dla klubu.

„Nie tędy droga” - odpowiadają władze Gdańska.

Choć od ostatniego pożegnania kibiców Lechii Gdańsk z Pawłem Adamowiczem nie minęły nawet dwa miesiące, wszystko wskazuje na to, że podniosła atmosfera tamtych chwil minęła bezpowrotnie.

Jeszcze w styczniu, na zorganizowanym ku czci tragicznie zmarłego prezydenta wiecu, kibice Lechii Gdańsk pojawili się z ogromnym transparentem „Nie zapomnimy. Lechia Tobie dziękuje”. Kilka tygodni później, w czasie pierwszego po śmierci prezydenta meczu, piłkarze wybiegli na murawę w czarnych strojach, a w szatni przygotowano dla Pawła Adamowicza honorowe miejsce wśród zawodników.

Natomiast w poniedziałek 11 marca, w czasie spotkania z Wisłą Płock, na gdańskim stadionie zawisł baner zawierający obraźliwe zwroty wobec osób homoseksualnych.

To miało być piękne, sportowe święto, które niestety zostało zakłócone przez chuligański wybryk. Kibicuję całym sercem Lechii Gdańsk, ale nie ma zgody na propagowanie mowy nienawiści w przestrzeni publicznej. Na naszych stadionach nie ma miejsca na wywieszanie transparentów nienawiści. Niedawno każdy z nas boleśnie przekonał się do czego prowadzi podsycanie do agresji. Nie pozwólmy na hejt w naszym otoczeniu.

- apeluje Aleksandra Dulkiewicz, prezydent miasta.

Choć podobnie jak Paweł Adamowicz, nowe władze Gdańska mowy nienawiści w przestrzeni publicznej nie zamierzają tolerować, zdaniem miejskich aktywistów, same słowa to za mało.

- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że miasto Gdańsk powinno zakręcić kranik hojnych dotacji na funkcjonowanie klubu. Chcą szczucia i polityki - ok, ale w takim razie zero pieniędzy gdańskich podatników. W roku 2019 to prawie 9 mln zł z naszych pieniędzy. Te środki można wydać na tysiąc ważniejszych spraw, np. darmowe, niekomercyjne zajęcia sportowe dla dzieciaków - twierdzi Jędrzej Włodarczyk z Lepszego Gdańska.
- Mam nadzieję, że taka sytuacja już nigdy się nie powtórzy, ale reakcja na zasadzie zemsty nie leży w naszej naturze - odpowiada Beata Dunajewska, radna Wszystko dla Gdańska. - Być może należałoby się spotkać ze środowiskiem Lechii, porozmawiać, zasugerować, że jeżeli nas nie akceptują, to niech nie zwracają się do nas o pieniądze. Ale raczej jest to kwestia porozumienia się, zapytania, o co w tym wszystkim chodzi i jak środowisko wyobraża sobie dalszą współpracę z miastem. Reakcja na zasadzie „ktoś zrobił mi coś złego, to ja mu teraz zrobię jeszcze gorzej” nie jest dobrą drogą. Musimy powstrzymać emocje i zacząć się ze sobą wszyscy dogadywać - podsumowuje.

Sytuacja, do jakiej doszło na gdańskim stadionie, zaniepokoiła nie tylko władze miasta, ale także niektórych mieszkańców Gdańska. Otrzymaliśmy we wtorek list od Czytelnika, w którym przyznał, że na mecze Lechii jeszcze do niedawna chodził z córką, ale że wiele się od tego czasu zmieniło.

- Święto sportu zaczęło się przekształcać w polityczny wiec za sprawą transparentów m.in. o komunistach i o tym, co kibice chcieliby z nimi zrobić - pisze nasz Czytelnik. - Właśnie przez takie hasła i wulgarne okrzyki pod adresem polityków Lechia traci wielu kibiców, szczególnie tych, którzy przychodzili na mecze z dziećmi, rodzinami. Wystarczy, że festiwal nienawiści i nietolerancji mamy w telewizji i w Sejmie.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy również gdańskich radnych opozycji.

- Rafał Trzaskowski wypowiedziami na temat seksualizacji dzieci otworzył puszkę pandory. W Gdańsku projekt tzw. Zdrowe Love spotkał się z krytyką wielu rodziców. Również wielu kibiców Lechii jest zaniepokojonych o swoje dzieci. Wielokrotnie w sposób głośny i zdecydowany zabierali oni głos w sprawach dotyczących życia publicznego. Znani są m.in. z upamiętniania polskich bohaterów oraz działań prospołecznych - mówi Andrzej Skiba, radny PiS i dodaje, że „stadiony mają swoją własną specyfikę”. - W Niemczech wywiesza się tęczowe flagi i transparenty prouchodźcze, a we Włoszech nawet sierpy i młoty. W Gdańsku kibice w mocny sposób wypowiedzieli się przeciwko postulatom seksualizacji dzieci. Osobną sprawą jest forma. Mam wieloletnie doświadczenie w debatach i jestem zwolennikiem innych form prowadzenia dyskusji. Apelowałbym o nieco bardziej wyważone słownictwo, by agresywna treść nie stała się ważniejsza od omawianej problematyki. Jednocześnie trudno uznawać za poważne postulaty ukarania finansowego Lechii Gdańsk poprzez ucięcie dotacji z powodu jednego transparentu. Jeśli Lechia, której kibicuję od wielu lat, potrzebuje interwencji ze strony miasta to są ku temu inne, bardziej uzasadnione powody np. sytuacja wewnątrz klubu.

Choć na najbardziej oczekiwany komentarz czekaliśmy we wtorek, 12.03 kilka godzin, późnym popołudniem klub poinformował, że komentować sprawy nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24