Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skansen Karpacka Troja w Trzcinicy wśród ofiar powodzi. Impreza otwarcia przełożona

Marek Dybaś
FOT. ARCHIWUM
Skansen Archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy koło Jasła znalazł się wśród ofiar piątkowej powodzi. Częściowemu zalaniu uległ pawilon wystawowy oraz park archeologiczny w Skansenie.

- Mimo w miarę szybkiego ustąpienia wód rozmiar szkód przez nie wyrządzonych zmusił Muzeum Podkarpackie w Krośnie do przełożenia imprezy otwarcia obiektu, która miała się odbyć w pierwszy lipcowy weekend. Nowa data zostanie ustalona po dokładnym oszacowaniu zniszczeń i czasu potrzebnego na ich naprawę - informuje Dawid Iwaniec z Muzeum Podkarpackiego w Krośnie.

W piątek rano, ok. godz. 10.00 wezbrane wody rzeki Ropy, której koryto znajduje się w odległości ok. 1 km od Karpackiej Troi, zaczęły wdzierać się na teren Skansenu. W pierwszej kolejności zalaniu uległ znajdujący się najniżej teren parku archeologicznego z rekonstrukcjami wiosek z epoki brązu i wczesnego średniowiecza. Chwilę później woda była już w części technicznej budynku administracyjnego oraz w pawilonie wystawowym.

Pawilon został zalany do wysokości ok. 1 m, część techniczna, znajdująca się o kilkadziesiąt centymetrów poniżej poziomu pawilonu, do wysokości ok. 130 -140 cm. W znacznie większym stopniu podtopiony został teren parku archeologicznego.

- Tutaj woda osiągnęła poziom ok. 2 m, zatapiając zrekonstruowane domostwa do poziomu dolnej krawędzi dachu - dodaje Iwaniec

Obecnie trwa szacowanie strat wyrządzonych przez powódź.

Zniszczeniu uległy przede wszystkim meble, część podłóg i stolarka drzwiowa. Na szczęście znaczną część wyposażenia udało się ocalić przez zalaniem. Wśród rzeczy uratowanych znajdują się niemal wszystkie elementy wyposażenia wystawy stałej. Jest to o tyle istotne, że oprócz znacznej wartości materialnej czas realizacji większości z tych przedmiotów wynosi zazwyczaj kilka miesięcy.

Fala powodziowa nie wyrządziła także znacznych szkód na terenie parku archeologicznego. Konstrukcja odtworzonych chat wytrzymała napór wody. Na nowo trzeba będzie uszczelniać ściany prawie wszystkich domostw gliną, która uległa rozmyciu i wypłukaniu.

- Straty w Skansenie byłyby znacznie mniejsze, gdyby sprawnie zadziałał system ostrzegania przed nadchodzącym kataklizmem i władze Muzeum Podkarpackiego w Krośnie zostały odpowiednio wcześniej o tym fakcie poinformowane - żali się Iwaniec.

Prawdopodobnie główną przyczyną zalania terenu skansenu, gdzie powodzi nie było od ponad 100 lat, było spuszczenie wody z zalewu w Klimkówce - przypuszcza Dawid Iwaniec

Dyrekcja Muzeum Podkarpackiego w Krośnie, pracownicy Muzeum i Skansenu w Trzcinicy bardzo proszą o wyrozumiałość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24