Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazany 27-latek uciekł z sądu. Wyskoczył przez okno

Ewa Gorczyca
W celi aresztowanych nie ma okna, ale w części dla funkcjonariuszy jest – wychodzi na ulicę w centrum miasta. To ono stałą się drogą ucieczki dla 27-latka.
W celi aresztowanych nie ma okna, ale w części dla funkcjonariuszy jest – wychodzi na ulicę w centrum miasta. To ono stałą się drogą ucieczki dla 27-latka. Tomasz Jefimow
Mężczyzna zasymulował niedyspozycję i wyskoczył przez okno pomieszczenia dla konwojowanych.

- Za konwój odpowiada policja. Oficjalnie o tym zdarzeniu nie zostaliśmy poinformowani - mówi Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie. - Mogę jednak potwierdzić, że taki fakt miał miejsce w środę.

Paweł Międlar, rzecznik KWP w Rzeszowie pytany o okoliczności przekazał nam krótką informację. Wynika z niej, że 27-latek, skazany za wykroczenia, był doprowadzony do krośnieńskiego sądu przez funkcjonariuszy z Wydziału Konwojowego. Zasymulował naglą niedyspozycję i poprosił o możliwość skorzystanie z toalety.

- W drodze wyrwał się asekurującej go policjantce i wyskoczył przez okno. Został zatrzymany niespełna godzinę później na jednej z ulic Krosna - poinformował kom. Międlar.

Rzecznik dodał, że trwa w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. - To wszystko, co mogę przekazać - podsumował.

Z naszych ustaleń wynika, ze "bohater" całego wydarzenia to złodziejaszek, wielokrotnie karany za kradzieże, głównie w sklepach. Mieszka na os. Guzikówka w Krośnie, ale aktualnie odbywa karę w Areszcie Śledczym w Sanoku. Stamtąd w środę został dowieziony do Sądu Rejonowego w Krośnie (jako obwiniony o wykroczenie).
Razem z nim w tym samym konwoju przyjechał jeszcze jeden osadzony. 27-latek po skończonej swojej rozprawie czekał w specjalnym pomieszczeniu: obaj mieli wracać do Sanoka. W celi aresztowanych nie ma okna, ale w części dla funkcjonariuszy jest - wychodzi na ulicę w centrum miasta. I to ono stałą się drogą ucieczki dla 27-latka.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - udział w ujęciu uciekiniera miała sędzia. Wracając samochodem z pracy do domu zauważyła mężczyznę idącego ulicą wylotową z miasta. Zdziwiła się, bo według jej wiedzy powinien być za kratkami. Zawiadomiła ochronę sądu a policja szybko namierzyła 27-latka.

Sędzia Lipiński podkreśla, że do tej pory współpraca krośnieńskiego sądu z grupą konwojową przebiegała bez zastrzeżeń. Funkcjonariuszy ocenia bardzo dobrze: solidnie, rzetelni, punktualni. Wyniki postępowania wyjaśniającego w tej sprawie będą znane za ok. dwa tygodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24