Sklep internetowy ma zwracać koszty przesyłki

W Polsce działa już ok. 10 tys. sklepów internetowych i większość rodaków chętnie z nich korzysta.

Towar możesz zwrócić w ciągu 10 dni - Większość zakupów ze sklepu internetowego można zwrócić w ciągu dziesięciu dni. Wolno się po prostu rozmyślić i nawet nie trzeba podawać sklepowi przyczyny rezygnacji. W takich sytuacjach e-sprzedawcy oddają klientom jedynie to, co zapłacili za towar. Konsument jest, więc obciążany kosztami transportu w obydwie strony - pisze "Rzeczpospolita".

Jednak takie działanie e-sklepów jest nie zgodne z prawem. Przypomniał o tym kilka dni temu także prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), zawracając uwagę, na bezprawne obciążanie kosztami w związku ze zwrotem zakupionego towaru i zakwestionował takie praktyki przedsiębiorców zajmujących się e-handlem.

Przybywa skarg na internetowe sklepy UOKiK przypomina, że w ubiegłym roku powiatowi i miejscy rzecznicy konsumentów odnotowali blisko 25 tys. skarg na problemy związane z zakupami przez Internet (i poza lokalem przedsiębiorcy).

Dla porównania, w 2009 r. takich skarg było ok. 18 tys. Jednak to wcale nie musi oznaczać, że zasady handlu w Internecie się pogarszają. Po prostu to rozwój e-handlu i wzrastająca szybko liczba transakcji sprawia, że rosnie tez liczba reklamacji.

Przedsiębiorca się poprawił i nie zapłacił kary W tym roku UOKiK wydał 4 decyzje dotyczące sklepów internetowych. W zakończonym właśnie jednym z postępowań Prezes UOKiK zakwestionowała praktykę stosowaną przez witrynę sprzedającą m.in. sprzęt sportowy. Przedsiębiorca zastrzegał niezgodnie z prawem, że w przypadku zwrotu towaru, konsumentowi oddawana jest należność po potrąceniu kosztów manipulacyjnych w wysokości 5 proc. kosztu zamówienia brutto.

Tymczasem UOKiK przypomina, że zgodnie z prawem w przypadku zakupów przez Internet, kupującemu przysługuje prawo zwrotu towaru w określonym terminie. Ponadto nie może być on obarczany dodatkowymi kosztami za rezygnację z umowy kupna-sprzedaży. Skorzystanie z tego przywileju możliwe jest w ciągu 10 dni od zakupu, jeśli złożymy oświadczenie o odstąpieniu od umowy i odeślemy towar.

Natomiast przedsiębiorca w ciągu 14 dni powinien zwrócić nam całą wpłaconą kwotę. Prezes UOKiK zobowiązała właściciela internetowego sklepu do zaprzestania stosowania niedozwolonych praktyk. Dodać należy, że przedsiębiorca podjął współpracę z UOKiK, co umożliwiło odstąpienie od nałożenia kary finansowej. Decyzja jest prawomocna.

„Rz” powołując się na decyzje UOKiK stwierdza, że sprzedawca musi oddać kupującemu nie tylko cenę towaru, ale także kwotę wydaną na jego dostarczenie do nabywcy. Korzystając z prawa do zwrotu, klient płaci więc jedynie za jego odesłanie do sklepu.