Żaden sklep nie będzie mógł odmówić przyjęcia od klienta gotówki. Ustawę o usługach płatniczych, uwzględniająca taką poprawkę, podpisał prezydent Polski Andrzej Duda.
Nowe przepisy dotyczące konieczności przyjmowania przez sklepy płatności gotówką wejdą w życie 30 dni po ich ogłoszeniu, czyli na przełomie października i listopada. Taką poprawkę do ustawy o usługach finansowych prezydent zgłosił na wniosek Narodowego Banku Polskiego. Dotyczy to transakcji do wysokości przeciętnego wynagrodzenia, czyli obecnie do ok. 5800 złotych.
Podczas obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, w części sklepów i punktów usługowych wstrzymano przyjmowanie od klientów gotówki. Część placówek wykorzystała sytuację i na stałe zaczęła odmawiać przyjmowania od klientów gotówki. To problem, stąd interwencja władz NBP u prezydenta Polski o odpowiednią korektę przepisów.
- Jeszcze z 15 lat temu karty płatnicze były niemile widziane, zwłaszcza w mniejszych sklepach. Głównie z powodu kosztów ich obsługi, prowizji od transakcji. Jednak teraz w odwrocie jest gotówka. Dlaczego? Jest kłopotliwa, zwłaszcza gdy trzeba wydawać resztę. Trzeba ją przeliczać, przechowywać, dostarczać do banku. My od początku pandemii apelujemy do klientów o transakcje bezgotówkowe, ale teraz bardziej dla naszej wygody niż ze względu na bezpieczeństwo sanitarne - opowiada nam kierownik supermarketu w Przemyślu.
Sklepy, zwłaszcza te sieciowe, wprowadzają coraz więcej udogodnień dla klientów, które eliminują nie tylko gotówkę, ale także tradycyjne kasy. Samoobsługowa kasa w sklepie? To była innowacja kilka lat temu. Od niedawna ogólnopolska sieć drogerii oferuje sprzedaż bez gotówki, kasjera, a nawet kasy. Klient sam skanuje smartfonem produkty, które ściąga z półki. Może je od razu włożyć do torby i zapłacić za zakupy telefonem. To na pewno zakupy przyszłości, ale czy szybko zdobędą popularność?
Najnowszy raport NBP o zwyczajach płatniczych Polaków pokazuje, że nadal jesteśmy bardzo przywiązani do gotówki. Aż 70 proc. Polaków płaci nią za zakupy o wartości mniejszej niż 25 złotych. Jednak im wyższa kwota, tym udział płatności kartami rośnie. Już przy kwocie 50 złotych karty są liderem, a im droższy zakup, tym ich udział rośnie. W przypadku sprawunków na kwotę powyżej 200 złotych, płatności kartami stawią ponad 83 proc. wszystkich transakcji.
Gotówki najchętniej używamy w małych sklepach, na targowiskach, w urzędach czy poczcie. Najmniej popularna jest na stacjach paliwowych i dużych sklepach.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?