Wędkarz, który rano zauważył martwe ryby podejrzewał, że rzeka została zatruta ściekami z ropczyckiej cukrowni. Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Rzeszowa rozwiali te obawy.
- Z powodu upałów w wodzie znacznie obniżyła się zawartość tlenu. Najbardziej zaszkodziło to dużym rybom - mówi insp. Grzegorz Rusiniak.
Przeprowadzone na miejscu badania wykazały 1,5 mg tlenu na litr wody. Normalnie powinno być 7-8 mg/l.
Próbki wody zostaną zbadane w laboratorium na zawartość substancji chemicznych. Zatrucie rzeki jest mało prawdopodobne.
- Gdyby woda była skażona, to śniętych ryb byłoby bardzo dużo, a znaleźliśmy tylko pojedyncze sztuki - mówi Rusiniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?