Skrzyżowanie w Ostrowie koło Jarosławia będzie przebudowane

To jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w regionie. Nie dość, że jest zwężeniem na krajowej drodze nr 94, to jeszcze znajdują się tutaj dwa ostre zakręty. Jeździ tędy sporo pojazdów, także ciężkich ciężarówek i tirów. Do tego jest to skrzyżowanie z drogą powiatową nr 33 539 oraz gminną nr 027. Dzieli Ostrów na części, często w poprzek drogi zmuszone są przejeżdżać nie tylko samochody, ale również ciężkie i powolne pojazdy rolnicze. Jakby tego było mało, w bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania znajduje się sklepik. Policja drogowa pojawia się w tym miejscu, ale nie może być stale.

Starania o przebudowę skrzyżowania, choćby zainstalowanie sygnalizacji świetlnej, trwały wiele lat.

Działania takie podejmował głównie poseł z tamtego regionu, Mieczysław Kasprzak (PSL).

- Mam dobrą wiadomość. W tym roku rozpocznie się przebudowa tego skrzyżowania. Pojawiały się różne koncepcje, jak to zrobić. Ostatecznie wiosną 2015 r. w ministerstwie infrastruktury i rozwoju dokonaliśmy ustaleń, że będzie to skrzyżowanie sterowane sygnalizacją świetlną, a nie jak wcześniej planowano skrzyżowanie dwupoziomowe - mówi poseł Kasprzak.

Oprócz świateł powstaną również bezpieczne przejścia dla pieszych, obustronne chodniki oraz zatoki autobusowe. Na całej długości będzie zamontowane oświetlenie uliczne. Jezdnia od chodnika oddzielona zostanie pasem zieleni.