Na początku zeszłego roku Urząd Miasta Rzeszowa zakładał, że uzyskane wpływy ze sprzedaży biletów MPK wyniosą niecałe 25,2 mln zł. Wyniki sprzedażowe były jednak znacznie bardziej korzystne niż początkowo przypuszczano. W 2021 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Rzeszowie sprzedało bilety na łączną kwotę 25,7 mln zł, co daje ok. 513 tys. zł na plusie (2,4 proc.).
- Wypadamy pozytywnie, bo jesteśmy w tej awangardzie miast, w których udało się zwiększyć sprzedaż biletów – nie ukrywa zadowolenia Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
W porównaniu do kilkunastu innych miast wojewódzkich Rzeszów wypada w rankingu sprzedaży zdecydowanie najlepiej. Dla przykładu: Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zebrała o 115 mln mniej niż początkowo planowała, Wrocław o 51,3 mln zł, Kraków o 29,7 mln zł, a Szczecin o 22,4 mln zł.
Skąd zatem wziął się tak dobry wynik w stolicy Podkarpacia? Zdaniem rzeszowskiego magistratu powodów jest kilka.
- Po pierwsze – sprawy związane z pandemią. Uczelnie w większości nie pracowały zdalnie, studenci przyjechali do nas i kupowali bilety – twierdzi Artur Gernand i wymienia dalej: - Druga rzeczą, która mogła mieć wpływ na lepszą sprzedaż biletów jest to, że praca zdalna nie była dominująca w wielu zakładach pracy, a wcześniej, w 2020 roku, wiele osób pracowało jednak z domu, nawet przez rok. Ostatni czynnik to wyższa niż zakładaliśmy sprzedaż biletów zintegrowanych.
Jak dodaje Artur Gernand, UM Rzeszowa i tak nie jest do końca zadowolony z tego wyniku, bo „celem miasta jest zachęcanie ludzi do coraz częstszego korzystania z komunikacji publicznej”.
Planują więcej, bo podnieśli ceny?
Rzeszów znalazł się w gronie miast, które od niedawna wprowadziły podwyżki cen biletów autobusowych. Wiele z nich, jak np. Wrocław chce takim działaniem zrekompensować straty na wpływach z biletów, Poznań tłumaczy to pandemią COVID-19. A dlaczego Rzeszów zdecydował się na taki krok, skoro wyszedł na plus ze sprzedażą biletów za ubiegły rok?
- Podwyżki są związane przede wszystkim z tym, że mocno podrożał gaz, jego cena została podniesiona o 130 proc., a większość taboru rzeszowskiego to są autobusy gazowe. Oprócz tego podrożał prąd. Ponadto zostały podniesione płace minimalne, a wiadomo, że nie mamy autobusów bezobsługowych – pracownikom trzeba podnieść pensje o tyle, o ile decyduje rząd – podkreśla Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Warto dodać, że prawie wszystkie miasta wojewódzkie – poza Toruniem – ujęły w budżetach na 2022 r. znacznie wyższe kwoty zakładanych wpływów ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej niż uzyskane w roku 2021. Najwyższą kwotę przewidziała Warszawa – 906 mln zł, czyli o 290,6 mln zł więcej niż w ub.r. W Rzeszowie planowane wpływy ze sprzedaży biletów MPK to teraz 34,9 mln zł (o 9,2 mln zł więcej niż uzyskano w 2021 r.).
Jak wypadają w zestawieniu inne podkarpackie miasta?
W ubiegłym roku, MZK w Przemyślu uzyskała ze sprzedaży biletów kwotę 3,2 mln zł (początkowe szacunki - 3,6 mln zł). Na rok 2022 spółka założyła kwotę w przewidywanej wysokości 3,4 mln zł.
- Z uwagi na pandemię jest to kwota trudna do oszacowania. Ostateczny wynik sprzedaży biletów uzależniony jest od wielu czynników, szczególnie od wprowadzanej nauki zdalnej w szkołach, co ma bezpośredni wpływ na spadek potoków pasażerskich - uważa Maciej Wolański z Biura Prezydenta Przemyśla.
W Krośnie wpływy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej w 2021 r. wyniosły 2,6 mln zł przy zakładanych 3,5 mln zł. W tym roku planowane wpływy to 3,2 mln zł.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]