Walki na Woli toczyły się także na nekropoliach. Najbardziej zacięte – w sierpniu i wrześniu 1944 roku – na cmentarzu ewangelicko-reformowanym (kalwińskim). Powstańcy w grobowcach szukali również schronienia przed kulami. Cmentarz był więc kryjówką, miejscem walki, a czasem nawet salą operacyjną. Wróć do artykułu
Najnowsze wiadomości
Polecamy