Sławomir Andres: będziemy grali całą niedzielę

- Ilu wolontariuszy będzie uczestniczyło w finale Orkiestry w Rzeszowie?

- W moim sztabie jest ok. 130 wolontariuszy. To w większości uczniowie IV Liceum, w którym uczę historii. W sumie w Rzeszowie jest pięć sztabów. Główna siedziba Orkiestry w tym roku mieści się w Ratuszu.

- Gdzie można będzie was spotkać w niedzielę?

- Będziemy w całym mieście. Zaczynamy ok. 9 rano, najwytrwalsi zwykle zbierają do 21-22. Najwięcej wolontariuszy będzie w centrum miasta, ale na pewno na wszystkich osiedlach pojawią się ludzie z puszkami Orkiestry. Nasi wolontariusze nie będą wchodzili do domów, sklepów, czy galerii handlowych. Będą chodzili po ulicach i czekali na darczyńców.

- Jak rozpoznać wolontariusza?

- Każdy zarejestrowany wolontariusz ma identyfikator. Na nim jest zdjęcie, imię i nazwisko, a także logo Orkiestry. Pieniądze zbierane są do specjalnych puszek. Na nich także jest logo WOŚP, każda jest zaplombowana.

- Gdzie powinna się zgłosić osoba, która w przyszłym roku chciałaby zostać wolontariuszem?

- Najprościej na stronie Orkiestry odnaleźć adresy sztabów w swoim mieście i zadzwonić, albo wysłać maila w tej sprawie. Wiele osób zgłasza się do mnie na kilka, czy kilkanaście dni przed finałem, ale wtedy jest już za późno. Dlatego warto pamiętać, że listę wolontariuszy zamykamy w październiku. Każdy, kto się do nas wtedy zgłosi, będzie mógł z nami zagrać.