Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie Jacka Jaworka zawieszone! Mężczyzna jest podejrzany o potrójne zabójstwo rodziny z Borowców

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Podejrzanym o dokonanie tej zbrodni był Jacek Jaworek – wówczas pięćdziesięciodwuletni mieszkaniec Częstochowy
Podejrzanym o dokonanie tej zbrodni był Jacek Jaworek – wówczas pięćdziesięciodwuletni mieszkaniec Częstochowy arc DZ
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie zawiesiła śledztwo przeciwko 54-letniemu Jackowi Jaworkowi. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo trzech osób. Do makabrycznej zbrodni doszło 10 lipca 2021 roku w miejscowości Borowce koło Częstochowy. Zawieszenie śledztwa nie oznacza końca sprawy - wciąż bowiem są kontynuowane czynności poszukiwawcze za podejrzanym ukrywającym się przed organami ścigania.

Spis treści

Potrójne morderstwo w Borowcach

Borowce to niewielka wieś w gminie Dąbrowa Zielona, w powiecie częstochowskim, położona w środku dużego kompleksu leśnego. W sumie liczy ona ok. 40 domów. Wielu mieszkańców całe życie spędziło w Borowcach, ale są i przyjezdni. To rodziny, które kupiły domy z myślą o odpoczynku w spokojnych stronach. Wieś jest niewielka, ale zadbana. Trudno uwierzyć, że w lipcu 2021 roku w tej malowniczej i spokojnej miejscowości rozegrał się rodzinny dramat, który wstrząsnął całą Polską.

Dokładnie 10 lipca 2021 roku od strzałów z broni palnej zginął brat Jacka Jaworka, jego bratowa (obydwoje mieli 44 lata) oraz ich 17-letni syn. Podejrzanym o dokonanie tej zbrodni był Jacek Jaworek – wówczas pięćdziesięciodwuletni mieszkaniec Częstochowy. Według Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, podczas tragicznego zdarzenia padło w sumie dziesięć celnych strzałów, w wyniku których nastąpiła śmierć wszystkich trzech osób. Prawdopodobnym motywem tej trudnej do zrozumienia zbrodni były nieporozumienia finansowe, dotyczące podziału ojcowizny.

Rozpoczęły się intensywne poszukiwania podejrzanego - na niespotykaną wręcz skalę. Zaangażowano w nie wiele służb. Użyto najnowocześniejszego sprzętu, dronów. Wydano także list gończy za zabójcą rodziny. Borowce i pobliskie tereny przeczesywali nawet policjanci z Niemiec wraz z psami saksońskimi, które miały pomóc w wytropieniu sprawcy.

Mimo że od tego momentu miną wkrótce dwa lata, podejrzany wciąż jest nieuchwytny. Nadal aktualne pozostają dwie wersje. Pierwsza zakłada, że Jaworek żyje i ukrywa się gdzieś w Polsce albo za granicą, a druga – że nie żyje i jego zwłoki są w nieustalonym miejscu.

Podejrzany pracował za granicą

Śledczy wiedzą, że podejrzany Jacek Jaworek przed laty pracował za granicą - między innymi w Szwajcarii, Niemczech i we Włoszech. Istnieje więc możliwość, że właśnie w którymś z tych krajów może się ukrywać.

W czerwcu ubiegłego roku katowicka komenda wojewódzka opublikowała możliwe warianty wyglądu ściganego – tzw. portrety progresywne, obrazujące jak może on teraz wyglądać. Z kolei w listopadzie 2022 roku po raz kolejny kilkuset policjantów, wspieranych przez ratowników GOPR, żołnierzy WOT, mundurowych Straży Leśnej oraz strażaków OSP przeczesywało okolice Borowców szukając ciała Jaworka. Akcja trwała przez kilka dni i nie przyniosła rezultatu.

Śledztwo zostało zawieszone

- W toku śledztwa prokurator przedstawił Jackowi Jaworkowi zarzut pozbawienia życia brata, bratowej i 17-letniego bratanka, którego dopuścił się w Borowcach 10 lipca 2021 roku używając broni palnej - przypomina prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Ponadto zarzuty przedstawione podejrzanemu dotyczą posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia i gróźb karalnych kierowanych pod adresem brata i bratowej - dodaje.

Jacek Jaworek nie został dotychczas przesłuchany przez prokuratora - od czasu dokonania zabójstwa ukrywa się bowiem przed organami ścigania. Podejrzany jest poszukiwany listem gończym, europejskim nakazem aresztowania i czerwoną notą Interpolu.

- W postępowaniu przesłuchano ponad 100 świadków, w tym mieszkańców miejscowości Borowce, rodzinę i znajomych podejrzanego oraz inne osoby, które mogłyby mieć wiedzę o przedmiotowym zdarzeniu, miejscu pobytu podejrzanego oraz jego sytuacji rodzinnej - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

Przesłuchiwany był również 13-letni syna zamordowanego małżeństwa, któremu jako jedynemu udało się uciec z miejsca tragedii. Częstochowska prokuratura badała wiele wątków związanych z poszukiwaniami Jacka Jaworka. Sprawdzana była m.in. sprawa paczki, która dotarła z Francji do Borowców. Była ona zaadresowana na adres remizy OSP, ale na Jacka Jaworka, mimo że nigdy nie był on strażakiem. Paczkę wysłała jedna z firm gigantów na rynku internetowym.

- W śledztwie uzyskano także kilkanaście opinii biegłych m.in. z zakresu genetyki sądowej, informatyki, daktyloskopii, broni i amunicji, badań chemicznych, fonoskopii i badań poligraficznych. Ponadto uzyskano materiał dowodowy, o który zwrócono się w ramach międzynarodowej pomocy prawnej do władz Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, Niemiec, Cypru i Irlandii - tłumaczy prokurator Tomasz Ozimek.

Ze względu na to, że Jacek Jaworek wciąż jest nieuchwytny, prokurator wydał postanowienie o zawieszeniu śledztwa. Nie oznacza to jednak końca tej sprawy.

- Zawieszenie postępowania oznacza, że w sprawie, z uwagi na zebranie pełnego materiału dowodowego, nie są wykonywane czynności procesowe. W dalszym ciągu będą jednak kontynuowane intensywne czynności zmierzające do ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania podejrzanego, które są prowadzone przez Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach - podsumowuje prokurator Tomasz Ozimek.

Nie przeocz

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śledztwo w sprawie Jacka Jaworka zawieszone! Mężczyzna jest podejrzany o potrójne zabójstwo rodziny z Borowców - Dziennik Zachodni

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24