Słońce ogrzeje wodę w basenie w Jarosławiu

Energia będzie pochodziła z: kolektorów słonecznych, głębokich odwiertów wody i z agregatów chłodzących sztuczne lodowisko.

Jacek Stalski, dyrektor MOSiR już kilka lat temu przygotował koncepcję przynajmniej częściowej zamiany drożejącego gazu i prądu na inne źródła energii. W tym roku dzięki półmilionowej pomocy od miasta chce wprowadzić swój plan w życie. Całość ma kosztować niecałe 2 mln zł. Gotowy jest już projekt. W najbliższych dniach będzie pozwolenie na budowę.

Liczą na dotacje

- Po otrzymaniu pozwolenia na budowę składamy wnioski o dotację. Liczę, że uzyskamy ponad 80 procent całkowitych kosztów inwestycji - mówi Stalski. O pieniądze będą się starać w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i w jego oddziale wojewódzkim oraz w Ekofunduszu.

Zawiśnie 120 kolektorów

Na południowej ścianie hali sportowej zwiśnie 120 kolektorów słonecznych. Powstanie od sześciu do ośmiu otworów głębokich na co najmniej 60 metrów. Współpracować z nimi będą trzy duże pompy ciepła.

- Za sam gaz zapłaciliśmy w grudniu 50 tys. zł, a może być tak, że od wiosny do jesieni nie zapłacimy nic, a woda w pływalni będzie ciepła - prognozuje dyrektor. - Co najważniejsze, nie będziemy musieli podnosić cen biletów dla mieszkańców - dodaje.

Projektem Stalskiego zainteresowali się już przedstawiciele innych instytucji i stowarzyszeń, którzy szukają, tak jak on, sposobu, by zmniejszyć koszty związane z rosnącymi cenami energii elektrycznej i gazu.