Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Służby zastanawiają się, co robić z porzuconymi wrakami samochodów w Przemyślu

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Od dłuższego czasu ten wrak samochodu, pozostawiony przy ul. Zielińskiego w Przemyślu, zagraża mieszkańcom.
Od dłuższego czasu ten wrak samochodu, pozostawiony przy ul. Zielińskiego w Przemyślu, zagraża mieszkańcom. Norbert Ziętal
Niemal na każdym przemyskim osiedlu są porzucone wraki pojazdów. Choć zagrażają bezpieczeństwu, to nie ma sposobu, aby je usunąć.

Chodzi o stare samochody, pozbawione tablic rejestracyjnych, często w znacznej części zdemolowane. Problem jest z tymi porzuconymi na osiedlach, ale nie na drogach publicznych, strefach ruchu czy w strefach zamieszkania. Tych aut, bez zgody właściciela, nie można choćby wywieźć na złom.

W zdecydowanej większości są to samochody, które mają dwóch właścicieli, Polaka i Ukraińca. Polskie prawo nie zabrania takiej formy własności, a finansowo jest ona korzystna dla Ukraińców. W ten sposób rejestrowane są stare, głównie kilkunastoletnie pojazdy. Tylko w Przemyślu jest ich 4500, z tym, że jeden z mieszkańców jest właścicielem aż półtora tys. takich samochodów.

Problem pojawia się w sytuacji, gdy wysłużone auto odmawia już posłuszeństwa. Wtedy najłatwiej jest odkręcić tablice rejestracyjne i postawić pojazd w ustronnym miejscu. Tak jak chociażby przy ul. Zielińskiego. Tutaj od dłuższej czasu stoją dwa wraki, z jednego została praktycznie tylko karoseria.

- Nie tylko szpecą, ale również zagrażają bezpieczeństwu. Często dzieci się w nich bawią. Z takich aut wyciekają różne szkodliwe płyny - mówi jeden z mieszkańców. Pisaliśmy o tym problemie w ub. tygodniu. Sprawa była poruszana podczas ostatniej sesji przemyskiej rady miejskiej.

- Jest to spory problem dla mieszkańców. Co można z nim zrobić? - podczas sesji dopytywał Adam Łoziński, radny PiS.

- W piątek odbyła się w tej sprawie narada straży miejskiej, straży granicznej, policji i urzędników. Złotego środka na ten problem nie znaleźliśmy. Jednak zostały przedstawione pewne sposoby, które maja pomóc w rozwiązaniu tego problemu. Jakie? Na razie nie chcemy o nich mówić - twierdzi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24