Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Orkom - dokop stworom (trailer)

Jakub Wydrzyński
Hordy orków atakują - do broni!
Hordy orków atakują - do broni! Cenega
Orcs must die! Śmierć Orkom - to gra w realiach fantasy ze specyficznym poczuciem humoru. Choć nie ma powodów do śmiechu - hordy orków atakują nasz zamek. Stwory są głodne i żądne naszych ciał.

Gry niskobudżetowe posiadają charakterystyczne cechy, które mimo wyraźnych braków i niedoróbek technicznych potrafią zaciekawić dobrym pomysłem i koncepcją wykonania. Świetnie to się sprawdza w przypadku specyficznych gatunków gier, do których zalicza się tzw. "tower defence". Jeśli pamiętacie "plants vs zombies", to z pewnością zauważyliscie nowatorskie, bardzo oryginalne podejście do tematu.
Obrona przed zgłodniałą armią zombiaków jest wciągająca zwłaszcza, że cała oprawa jest przedstawiona w kreskówkowej i humorystycznej konwencji. Nie inaczej jest z produkcją, która również nawiązuje do starodawnych zasad obrony twierdzy. Z tym, że mamy tu do czynienia z czymś więcej niż tylko obroną.

Widzę armię zielonych!**
Orcs must die! pozwala nam wcielić się w potężnego czarownika broniącego portalu przed tłumem rozwścieczonych Orków. Zasada jest jedna - musimy za wszelką cenę powstrzymać hordę, która z impetem wkracza na naszą posiadłość. Ciekawie zaprojektowane poszczególne lokacje idealnie nadają się do rozmieszczenia wszelkiego rodzaju pułapek, budowli i wspomagaczy.
Możemy stosować szereg taktyk, które z pewnością ułatwią nam przeżycie. Niełatwą sprawą jest rozmieszczenie poszczególnych struktur tak, aby potwory biegnące w naszym kierunku były skutecznie likwidowane. Na początku dysponujemy bronią miotającą, oraz podstawowym orężem w walce wręcz. Z czasem zdobędziemy bardziej wymyślne uzbrojenie - ściśle powiązane z magią i umiejętnościami magicznymi.
Przepis na sukces**
Po odpowiednim przygotowaniu możemy rozpocząć grę. Za każdym razem widzimy charakterytyczne wrota, które są zapowiedzią sporych emocji. Gra składa się z wielu etapów, które wymagają od nas sprytu i zręczności albo też zaawansowanych technik defensywy. Dysponujemy określoną ilością punktów, które możemy (a właściwie musimy) wykorzystać do budowy machin obronnych. Istotą jest stworzenie kombinacji, która wykona za nas całą brudną robotę.
W początkowych fazach gry, możemy użyć podłoża wypełnionego olejem (który znacznie spowalnia ruch przeciwników), ściany, która wystrzeliwuje serię strzał w kierunku wroga, lub też śmiercionośnych kolców uaktywniających się, gdy przeciwnik na nie nadepnie. Besti jest tak dużo, że nie będziemy narzekać na brak bezczynności. Każda sekunda jest na wagę złota! Na szczęście dysponujemy potężną mocą magiczną, możemy wspomagać się nadludzkimi możliwościami, które dodatkowo potęgują świetny klimat panujący w grze.
Orków szelestny pomruk**
Grafika jest żywa i kolorowa. Sama gra została potraktowana z dużym dystanem i humorem. Dialogi, jakimi posługują się Orkowie mogą rozbawić - krzyki, jęki i narzekania są na tyle charakterystyczne, że nie uświadczymy tu powagi i sztywniactwa. Można mieć zastrzeżenia co do animacji ruchów postaci, które zostały zaprojektowane dość minimalistycznie.
Orcs must die! gwarantuje solidną dawkę emocji i pozytywną adrenalinę. Nie ma to jak dokopać zielonogłowym stworom!
Grafika: 8 / Dźwięk: 7 / Grywalność: 9 // Ocena końcowa: 8


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24