Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Kolbuszowa Dolna śrubuje rekord. W meczu z Piastem Tuczempy poniósł siódmą porażkę z rzędu

marcin jastrzębski
Doświadczony Waldemar Jaroch dawał sobie radę z o wiele młodszymi graczami Sokoła
Doświadczony Waldemar Jaroch dawał sobie radę z o wiele młodszymi graczami Sokoła M. Jastrzębski
Reguła nowej miotły w Sokole Kolbuszowa Dolna na razie się nie sprawdza. Nowy trener Eugeniusz Sito rozpoczął prace z dobrze sobie znaną drużyną od porażki u siebie z Piastem Tuczempy.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Piast Tuczempy 1:3 (1:2)

Bramki: 0:1 Demski 4, 1:1 M. Mazurek 37, 1:2 Tyrawski 47, 1:3 Tyrawski 90+1.

Sokół: Król 5 - B. Karkut 5 (69 Skowron 6), Gorzelany 5, Parys ż 6, P. Karkut 6 (75 Maziarz) - Wróbel 5 (56 Orzech 5), Kołacz 7, Krawczyk 5, Prokop 5, Mazurek 6 - Korab ż 5 (72 Dziedzic 5). Trener Eugeniusz Sito.

Piast: Majcher 6 – Jaroch 6, Demski 6, Aab 6, Misiąg 6 – Pasaj 7, Czub 7 (79 Białogłowski), Łukasiewicz 7 (46 Tarnawski 6), R. Noga 6, Sroka 6 (35 Gurak 6) – Wiącek 6 (46 Tyrawski 7). Trener Łukasz Laska.

Sędziował Kogut 7 (Przemyśl). Widzów 200.

Sokół po ostatniej porażce opuścił dotychczasowy trener Rafał Leśniowski. Klub szybko znalazł następcę w osobie dobrze znanego w regionie Eugeniusza Sito. Szkoleniowiec ten 13 lat temu wprowadzał kolbuszowski zespół do klasy okręgowej. Teraz jego zadaniem jest zmobilizowanie zespołu do skuteczniejszej gry. Debiutu nie miał łatwego, bo trafił na dobrze dysponowanego Piasta. Goście szybko otworzyli wynik. Do siatki trafił bezpośrednio z rzutu rożnego specjalista od stałych fragmentów gry – Damian Demski. – Bramkarz był zaskoczony – cieszyli się na ławce rezerwowych Piasta. Sokół grając pod presją potrzebował kilku minut na opanowanie emocji. Po paru próbach zaczął stwarzać sobie coraz groźniejsze sytuacje. Wyrównujące trafienie syna Waldemara Mazurka – Michała – zrobiło wrażenie na wszystkich kibicach.

- Ładnie przymierzył sprzed „szesnastki” – przyznawał Robert Dudek, działacz Piasta Tuczempy. Wydawało się, że Sokół jest w stanie coś w tym meczu ugrać, ale zaraz po przerwie obronę miejscowych zaskoczył Łukasz Tyrawski. Świeżo wprowadzony do gry zawodnik skorzystał z podania Łukasza Czuba. Uprzedził defensywę miejscowych, do której postawy znów można było mieć sporo uwag.

Grę kolbuszowian rozruszał Brian Dziedzic i Dawid Maziarz. Ten drugi z ostrego kąta uderzył w boczną siatkę. Sokół zaryzykował, odkrył się, a w konsekwencji stracił trzeciego gola.

– Mecz fajnie nam się nam ułożył. Miałem do zawodników pretensje o to, że przed przerwą zostawili rywalowi za dużo miejsca. Mnie bardzo cieszą te trzy punkty. Mieliśmy serię zremisowanych meczów, przełamaliśmy się – mówił Łukasz Laska, trener Piasta. – Na razie lepiej idzie nam na wyjazdach, pora w końcu punktować na własnym boisku – dodawał Laska. – Robiliśmy okropne błędy w defensywie, przed nami dużo pracy – ocenił Eugeniusz Sito, trener Sokoła.

NOWINY - STADION Tomasz Płonka napastnik Stali Rzeszów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24