Sokół Łańcut pewnie ograł Jaworzno

Mecz się skończył oczekiwanym wynikiem, ale jego pierwsze kilkanaście zaskakiwało. Ślązacy lepiej weszli w mecz i prowadzili już 20:10 (6. min po rzucie Przyborowskiego).

- Źle weszliśmy w mecz. Zdarzyło się kilka błędów z zastawianiu, rywal kilka razy ponawiał akacje i wynik nie wyglądał dobrze - ocenia Dariusz Kaszowski, trener gospodarzy.

W II kwarcie sokoły zabrały się do pracy i w 13. min na tablicy zapalił się remis (27:27). Jaworznianie nie pasowali, przez następne minuty znów byli na plusie, a gdy trafił Janiak, wiadomo było, że II połowa będzie w jakimś sensie osobnym meczem (38:38 po 20 minutach).

Baran wraca

Baran wraca

W sobotę wystąpiłoby więcej Sokołów, gdyby nie kontuzje. Bartosz Dubiel ma podkręcony staw skokowy, Piotr Buszta podobnie, a Piotr Jeger problem z mięśniem dwugłowym. W tygodniu treningową kadrę uzupełniali nastoletni Bartosz Fryń i Adrian Inglot. - Dobra wiadomość jest taka, że Michał Baran nie ma problemu z pachwiną, tylko biodrem i pewnie, że zagra już w następnym meczu - dodał coach Sokoła.

- W II kwarcie graliśmy już lepiej i łapaliśmy swój rytm - mówił coach Sokoła.

Po zmianie stron kosz zaczął dziurawić Maciej Klima. miejscowi wygrali pierwsze minuty 7:0 i beniaminek zaczął się oddawać pole. W końcówce ćwiartki swój dorobek na poziom 27 punktów podniósł Łukasz Pacocha, a gdy w ostatniej kwarcie usiadł na ławce wynik brzmiał 65:49.

- W ostatniej kwarcie nie wpuszczałem już Łukasza na parkiet, bo nie było potrzeby. Kontrolowaliśmy mecz, a na rozegraniu fajnie dawał sobie radę Bartek Czerwonka - mówił trener Sokoła.

W istocie nie musiał się już denerwować, bo jego podopieczni początek odsłony wygrali 10:0 (75:49 w 34. min).

SOKÓŁ ŁAŃCUT - MCKiS TERMO-REX SA JAWORZNO 90:67 (18:25, 20:13, 27:11, 25:18)

SOKÓŁ: Fortuna 3 (1x3), Gawrzydek 5, Klima 21 (3x3, 9 zb., 5 as., 2 prz., 2 bl. 3 str.), Pacocha 27 (5x3, 6 as.), Pieloech 5 (1x3) oraz Pisarczyk 19 (10 zb.), Balawender 4 (1x3), Czerwonka 6 (2x3).
MCKiS: Wróbel 0, Grochowski 4 (1x3), Przyborowski 9 (1x3), Kwiatkowski 10 (11 izb.), Śpica (1x3) oraz Goldammer 13, Janiak 19 (3x3), Szłapak 0, Madziar 0, Smyrdek (1x3), Jędros 0. WIDZÓW 700.