W letnich turniejach Sokół ograł Start dwa razy, ale chyba mało kto oczekiwał, że w Lublinie wygra tak przekonująco. Łańcucianom brakowało chorego Bartosza Dubiela (Start grał bez Szymańskiego i Czujkowskiego) ale świetnie weszli w mecz (15:5). W II kwarcie nasz zespół niemal ciągle prowadził w okolicach 10 punktów i na przerwę zszedł w dobrym nastroju (32:24).
Po zmianie stron lublinianie ruszyli do odrabiania start i byli już tuż, tuz (40:41), a po trzech odsłonach dzielił go od Sokoła jeden rzut (43:45). Kibice oczekiwali wielkich emocji, dalszego szturmu swych pupili, ale Sokoły miały inne plany; w 5 minut rzuciły 12 punktów, przy zerowych stratach i miały mecz w kieszeni (57:43). Zszokowani gospodarze nie byli w stanie nic zrobić i patrzyli jak nasi raz za razem dziurawią kosz.
W środę Sokoły grają u siebie mecz Pucharu Polski z MOSiRem (g. 18), a 3 dni później, także we własnej hali powalczą z krośnianami w lidze.
WIKANA START LUBLIN - SOKÓŁ ŁAŃCUT 52:69 (15:19, 9:13, 19:13, 9:24)
START: Pełka 9 (10 zb., 5 str.), Michalski 2, Mordzak 18 (3x3, 8 zb., 4 str.), Szawarski 4 (5 str.), Wilczek 10 oraz Sikora 9 (1x3), Kowalski 0, Kaczmarski 0, Hałas 0.
SOKÓŁ: Fortuna 7 (1x3), Pieloch 4 (1x3, 7 zb.), Gawrzydek 0, Klima 20 (7 zb., 4 prz.), Pacocha 19 (4x3, 7 zb., 4 as., 3 str., 3 prz.) oraz Baran 11 (2x3, 5 as., 4 str.), Pisarczyk 8, Czerwonka 0.
WIDZÓW: 500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu