Sokół Łańcut wygrywa w Szczecinie

Tym zwycięstwem Sokół przerwał serię ośmiu kolejnych zwycięstw akademików u siebie.

Mecz rozpoczął się po myśli miejscowych, którzy w drugiej kwarcie wypracowali ośmiopunktową przewagę. Później koszykarzom ze Szczecina przydarzył się jednak przestój, który jak się okazało kosztował ich porażkę. Sokół w kilka minut zdobył siedemnaście punktów, na co gospodarze odpowiedzieli tylko jednym celnym osobistym.

Od tego momentu łańcucianie kontrolowali przebieg gry do samego końca. Jedynym problemem trenera Dariusza Kaszowskiego byli wysocy gracze.

- Maciej Klima i Marcel Wilczek szybko złapali faule i trzeba było sporo kombinować - powiedział szkoleniowiec.

Kolejny świetny mecz w barwach NETO Sokoła zagrał rezerwowy Paweł Bogdanowicz. 24-letni skrzydłowy w niecałe pół godziny gry rzucił 17 punktów. Do tego miał 5 przechwytów i 2 zbiórki.

Gdy AZS w czwartej kwarcie zbliżył się na cztery punkty to właśnie Bogdanowicz kompletnie rozwiał nadzieje gospodarzy rzucając kolejno za dwa i za trzy punkty.

Wśród miejscowych brylował Krzysztof Mielczarek (18 pkt i 14 zbiórek), ale na "sokoły" okazało się to za mało.

- Choć nie wygraliśmy w Stargardzie wyjazd uważam za udany - mówi Kaszowski. - Cieszę się, że mamy tak równy zespół, aż pięciu graczy zdobyło ponad 10 punktów. Mecz rozegrano awansem z 28 marca, dzięki temu łańcucianie połączyli wyjazd do Szczecina z tym do Stargardu.

AZS RADEX SZCZECIN - NETO SOKÓŁ ŁAŃCUT 70:82 (25:20, 10:21, 15:19, 20:22)

AZS: Balcerek 7 (1x3), Dudek 3 (1x3), Mielczarek 18 (14 zb.), Sudowski 2, Raczyński 12 (1x3) oraz Majcherek 3 (1x3), Wójcik 3, Pytyś 4 (8 zb.), Zarzeczny 5 (1x3), Pacocha 13.

SOKÓŁ: Fortuna 7 (1x3), Pisarczyk 16, Klima 13 (1x3), Szurlej 2, Wilczek 10 oraz Chromicz 5 (1x3), Bogdanowicz 17 (3x3), Hałas 12.

SĘDZIOWALI: Michał Chrakowiecki, Rafał Szwej, Jan Piróg.

WIDZÓW 300.