Gospodarze sami są sobie winni, że do końca musieli drżeć o wygraną. - Do przerwy mogliśmy strzelić kilka bramek i byłby spokój - powiedział Stanisław Smender, kierownik Sokoła. Miejscowi po przerwie oddali pole rywalom i w końcówce zostali za to ukarani. Zdołali się jednak podnieść i zadali decydujący cios.
Sokół Nisko - Wisłok Strzyżów 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Włodyka 16-samobójcza, 1:1 Kwaśniczko 84-karny, 2:1 Sudoł 90+1.
Sokół: Wietecha 7 - Wojtak (82 Szpyra), Woźniak 6, Maciorowski 6, Tabaka 5 (82 Bednarz) - Sudoł 6, Niedziałek 5, K. Lebioda 7, Drelich ż 5 (50 Puzio 5), Tyczyński 5 (74 Kowal ż) - Tur 5. Trener Artur Lebioda.
Wisłok: Ząbik 5 - Draga ż 6, Kwaśniczko 7, Gorczyca 6, Włodyka 4 - Leś 5 (56 Skuba 5), Szyszka 6, Grodzki ż 6 (90+2 J. Śliwa), S. Śliwa 5 (67 Margański), Krok 6 - Prokop ż 6. Trener Jacek Klisiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]