Sokół Nisko wygrywa z Czuwajem Przemyśl

Gospodarze skupili się na obronie i szukali swoich szans w kontrach. Nic jednak z nich nie wynikało a strzałom Niedzieli, Kocura czy Zająca brakowało precyzji.

Sokół w pierwszej połowie miał kilka dobrych okazji do objęcia prowadzenia. Najlepszą mieli w 40. minucie po prawdziwym oblężeniu bramki Sochackiego - z rzutu rożnego dośrodkował Skiba, sprytnie uderzył na bramkę Tabaka jednak Sochacki zdołał jego strzał jak i poprawkę Wojtaka obronić.

Obrona Czuwaju często się myliła, goście nie potrafili jednak tych błędów wykorzystać. Dopiero w 62. minucie wprowadzony chwilę wcześniej Kaczmarczyk dał prowadzenie przyjezdnym i jak się później okazało zwycięstwo.

Lebioda dośrodkował z rzutu wolnego, piłka kozłem przeskoczyła źle ustawionego Biernackiego i napastnik Sokoła z dwóch metrów się nie pomylił.

Bramka dodała skrzydeł gościom i sześć minut później Drabik po kolejnym błędzie obrony Czuwaju główkował minimalnie niecelnie. Gospodarze dopiero w ostatnim kwadransie zaczęli zdecydowanie atakować.

W ich szeregach oblicze spotkania próbował odmienić Zając jednak w pojedynkę nie mógł wiele zdziałać. Z jego dośrodkowań koledzy nie stworzyli wielkiego zagrożenia.
W 87. minucie Osipa sprowokował groźną sytuację wypuszczając piłkę z rąk, lecz znajdujący się bardzo blisko Adamski nie potrafił doprowadzić do wyrównania. Kibice gospodarzy smutni opuszczali stadion nie wierząc już w utrzymanie swoich ulubieńców.

- W ostatnim czasie odeszło kilku ważnych zawodników. Dziś "młodzież" nie sprostała lepszej drużynie Sokoła, nie stworzyła ani jednej świetnej sytuacji więc nie mogli wygrać - tak skomentował mecz jeden z rozgoryczonych kibiców Czuwaju.

CZUWAJ PRZEMYŚL - SOKÓŁ NISKO 0-1 (0-0)

0-1 Kaczmarczyk (62 - asysta Lebiody).

CZUWAJ: Sochacki - Zając, Biernacki, Kitor, Szczęsny (76. Gniatek) - Smotrycki, Niedziela (76. Owsiany), Baran, Hanasko - Kocur, Adamski.

SOKÓŁ: Osipa - Niemiec (59. Kaczmarczyk), A. Nowak, Drabik, Pławiak - Tabaka, Woźniak, M. Nowak (76. Sałek), Skiba - Wojtak (79. Ryfczyński), Lebioda (82. Frankiewicz).

SĘDZIOWALI Marek Głowacki oraz Łukasz Kisiel i Rafał Zawadzki (Ropczyce). ŻÓŁTE KARTKI: Smotrycki - Wojtak, Drabik, M. Nowak (poza boiskiem). WIDZÓW: 250.

Szczegółowa relacja wraz z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach