Sokół Sieniawa przerwał serię Polonii Przemyśl [RELACJA, ZDJĘCIA]
Polonia Przemyśl po pięciu zwycięstwach z rzędu, przegrała u siebie z Sokołem Sieniawa 0:1 (0:0).
W pierwszej połowie byliśmy świadkami piłkarskich szachów. Okazji bramkowych było bardzo mało, a optyczną przewagę miał Sokół. Dwukrotnie bramce Piotra Ciska zagroził aktywny Dawid Gnatek.
W 48. min Szymon Kardyś wrzucił piłkę z prawej strony, a akcję przy dalszym słupku strzałem głową zakończył Sebastian Padiasek. Trzeba przyznać, że goście zasłużyli na tego gola. Paweł Załoga przeprowadził ofensywne zmiany, ale za wiele z tego nie wynikało. Mateusz Wanta urywał się obrońcom, brakowało ostatniego podania. W 68. min Wojciech Tołpa nie sięgnął futbolówki 3 metry przed bramką Polonii - powinno być 2:0 dla Sokoła. W 74. min na wysokości "jedenastki", lepiej mógł przymierzyć Dawid Czyrny.
W 80. min akcję Wanata mało precyzyjnie zakończył Mateusz Kalawski. Piłka minimalnie minęła lewy słupek.
Polonia Przemyśl – Sokół Sieniawa 0:1 (0:0)
Bramka: Padiasek 48-głową.
Polonia: Cisek – Solarz, Kuźniar, Załoga (46 Kmiotek), Sobol, Skała (57 Kocój), Adamski, Głuszko (68 Kalawski), Trawka (Kazek), Stysiał (46 Wanat), Piątek. Trener grający Paweł Załoga.
Sokół: Korziewicz – Jędryas, S. Padiasek, Kardyś, Flis (61 Czyrny), Halejcio (83 Kalin), Tołpa, Sywyj (61 M. Padiasek), Kapuściński, Stefan (68 Bursztyka), Gniatek (68 Lipiński). Trener Dariusz Majcher.
Sędziował Warzocha (Rzeszów). Żółte kartki: Kocój – Tołpa. Widzów 130.