Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołtys kontra wójt. Kto wyjdzie zwycięski z wojny w Radawie?

Hubert Lewkowicz
Hubert Lewkowicz
Taki transparent witał letników odwiedzających ośrodek w Radawie
Taki transparent witał letników odwiedzających ośrodek w Radawie UG Wiązownica
W najbliższą niedzielę mieszkańcy Radawy podejmą decyzję w sprawie odwołania sołtysa wsi Bogusława Adamca, który chce... odwołać wójta.

Uchwałę o przeprowadzeniu głosowania podjęła Rada Gminy Wiązownica. Stało się tak na wniosek mieszkańców, którzy złożyli pod nim 79 podpisów. Co chcą od sołtysa?

- Nie dostałem żadnej informacji, że ktoś zbierał podpisy, ani o co mu tak naprawdę chodzi. Nie znam żadnych zarzutów. Jedyny to chyba ten, że organizuję referendum w sprawie odwołania wójta – mówi Bogusław Adamiec. Bo to on jest pełnomocnikiem grupy inicjatywnej organizującej referendum w sprawie odwołania z funkcji wójta Mariana Ryznara. Zarzuty pod adresem wójta to: małe wydatki na inwestycje, wysokie zadłużenie gminy, brak pozyskiwania pieniędzy zewnętrznych na inwestycje, niezdolność do dialogu społecznego i niedotrzymywanie obietnic wyborczych.

Grupa zebrała już tysiąc podpisów mieszkańców gminy (wymaganych było 927) i złożyła je w przemyskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. – Trwa ich weryfikacja – mówi Zygmunt Leszczyński, dyrektor delegatury. Na razie nie wiadomo, kiedy referendum w sprawie odwołania wójta miałoby się odbyć. Jeśli do niego dojdzie, to wymagany jest próg 3/5 wyborców, którzy brali udział w wyborze wójta.

Tymczasem sam Adamiec może się pożegnać z sołtysowaniem w Radawie już w najbliższą niedzielę. Mieszkańcy mogą oddać głos za jego odwołaniem lub przeciw w lokalu wyborczym, który czynny będzie od godz. 8 do 20. Wójt gminy Wiązownica nie ukrywa, że chciałby, by doszło do odwołania tego akurat sołtysa, choć on sam nie był – jak mówi – inspiratorem głosowania. Nie traktuje tego w kategoriach prywatnej rozgrywki. - Jest pewna różnica pomiędzy wójtem a sołtysem. Nie tylko w kompetencjach, ale i w odpowiedzialności – kwituje Marian Ryznar.

Jego zdaniem napięta atmosfera w Radawie nie wpływa korzystnie na funkcjonowanie tej letniskowej miejscowości. Jak mówi, doszło do tego, że część właścicieli działek zaczęła się obawiać o ich los. Pojawiły się, jak twierdzi Ryznar, przypadki dywersji na terenie ośrodka. Wójt zagroził więc, że zamknie sezon w kąpielisku i spuści wodę z zalewu.– Powiedziałem, że nie będę się z tym wszystkim sam borykał i kazałem uruchomić procedurę– twierdzi. Na to zareagowali przedsiębiorcy i właściciele domków, którzy utrzymują się z letników. Ryznar mówi, że to pod ich wpływem odstąpił od zamiaru zamknięcia ośrodka.

Bogusław Adamiec ma jeszcze nadzieję, że do głosowania w jego sprawie nie dojdzie.

- Radni „Nowej Demokracji” skierowali do wojewody pismo u unieważnienie uchwały, bo została ona przyjęta niezgodnie z prawem – twierdzi Adamiec.

Ryznar twierdzi, że nie odczuwa lęku przed referendum w jego sprawie.
- Tak bardzo się tego referendum nie obawiam - mówi. Nie mam może setek innych propozycji, ale jakieś tam są - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24