Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołtysi w ZOZ-ie

KRZYSZTOF URBAŃSKI
MIELEC. Głównym tematem poruszanym podczas spotkania Stowarzyszenia Sołtysów Powiatu Mieleckiego była sytuacja w szpitalu powiatowym. Obecny stan ZOZu, jego możliwości i plany na najbliższą przyszłość przedstawił dyrektor Leszek Kołacz.

Temat wywołany był informacjami z początku roku o złożonej przez dyrektora Kołacza dymisji i problemach związanych z wypłatą personelowi zaległości sprzed kilku lat. Ostatecznie dymisja została wycofana, a sprawa załatwiona pomyślnie dla obu stron. Leszek Kołacz przedstawił kierowaną przez siebie placówkę jako nowoczesny szpital, którego oddziały zyskują drugi stopień referencyjności. Podobnym sukcesem mogą się pochwalić jedynie oddziały szpitali wojewódzkich. - Chcę zwrócić uwagę także na zwiększającą się liczbę pacjentów naszego szpitala. To, oraz fakt, iż od dwóch lat wypracowujemy zysk, świadczy, że program naprawczy jaki przyjęliśmy na początku 2002 roku sprawdza się - powiedział Kołacz. Dyrektor przyznał też, że znacznej poprawie uległa sytuacja administracyjna ZOZ. Dzięki wyłączeniom ze struktur ZOZ kilku przychodni specjalistycznych, zmniejszyła się liczba zatrudnionych. Jednocześnie te osoby pracują teraz na swój własny rachunek w Niepublicznych Zakładach Opieki Zdrowotnej.
Leszek Kołacz poinformował, że od początku bieżącego roku funkcjonuje w Mielcu oddział urazowo-ortopedyczny, który m.in. wykonuje wszczepienia sztucznych stawów kolanowych i biodrowych. - Dzięki ustaleniom z Kasą Chorych, a później z Narodowym Funduszem Ochrony Zdrowia, szpital w Mielcu, jako jeden z nielicznych w województwie przeszczepy wykonuje bezpłatnie - powiedział Mirosław Midura ordynator oddziału. Od 1 czerwca szpital otwiera też nowy oddział - urologiczny. Z dobrego zarządzania szpitalem zadowoleni są także sołtysi, którzy podkreślają, iż sami zauważyli lepszą pracę ZOZ-u. Starosta Józef Smaczny pół żartem pół serio przypomniał, że jeszcze kilka lat temu do chorego wyjeżdżały dwie karetki, bo istniało ryzyko, iż ze względu na stan techniczny, któraś nie dojedzie. - Dziś wystarczy kilka minut, by pogotowie dojechało do chorego na wsi i za to jesteśmy wdzięczni - powiedział Eugeniusz Pyź, sołtys Złotnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24