Podopieczni Macieja Mikłasza już do przerwy zdobyli dwa gole, a że również w drugiej połowie bramki nie stracili, mecz zakończyli zwycięstwem. Jedną z bramek dla drużyny z Pruchnika zdobył pozyskany w zimie Kacper Benc. Zespół z Niebylca mógł pokusić się o trafienie honorowe, ale nie wykorzystał rzutu karnego.
Z końcowego rozstrzygnięcia oraz gry cieszył się po meczy trener Maciej Mikłasz. – Kadrowo po staremu, cieszy mnie fakt, że nie straciliśmy bramki. Powolutku się zgrywamy i dalej trenujemy aby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej - przyznał.
Start Pruchnik – Aramix Niebylec 2:0 (2:0)
Bramki: Benc, Bochnak.
ZOBACZ TAKŻE: Getinger: 10 lat temu bym w to nie uwierzył
