Sparing: Watkem Korona Bendiks Rzeszów pokonała Geo-Eko Ekoball Stal Sanok

Geo-Eko Ekoball Stal Sanok – Watkem Korona Bendiks Rzeszów 0:2 (0:1)

Bramki: Padiasek 2, Buszta 55

SPARINGI: ZOBACZ JAK LIGOWCOWY Z PODKARPACIA GRALI W TEN WEEKEND

Oba zespoły mają już zamknięte kadry przed zbliżającą się rundą wiosenną i skupiają się teraz na tym, by jak najlepiej przygotować zespół do rozgrywek.

- Cały czas pracujemy, zgrywamy się, poprawiamy, co jest do poprawienia, próbujemy różnych rozwiązań i ustawień. Pewne pytania i wątpliwości są i będą, ale mamy jeszcze dwa tygodnie na uporanie się z tym, a każdy mecz i trening to dążenie do celu – mówi Grzegorz Opaliński, trener Korony.

Rzeszowianie musieli radzić sobie bez Jaromira Skiby, który ma złamany palec u nogi i Dawida Szagały.

- Dawid powinien nie długo wrócić do ćwiczeń. W przypadku Skiby przerwa potrwa kilka dni dłużej – dodał Opaliński.

- To był dla nas drugi bardzo wartościowy sparing przed ligą – mówi Mateusz Ostrowski, trener sanoczan. - Jak mam być zadowolony z przegranego meczu, to z tego, bo mieliśmy sytuacje, graliśmy tak, jak sobie założyliśmy, ale zdarzyły się nam dwa indywidualne błędy, które spowodowały, że wynik jest taki, a nie inny. Te błędy należy przed rozpoczęciem meczów ligowych wyeliminować. Myślę też, że zarówno niektórym zawodnikom, jak i drużynie przydała się taka darmowa lekcja pokory – dodał szkoleniowiec.

W najbliższych dniach ma dojść do sfinalizowania umów Ekoballu Stali z Damianem Baranem i Gabrielem Lisiuszem, którzy od jakiegoś czasu są wiązani z zespołem Mateusza Ostrowskiego.

NOWINY - Andreja Prokić piłkarz PGE Stal Mielec. XVII plebiscyt Podkarpacka Nike, PIŁKARZ ROKU 2018