Sparingi. Jedni kończą, inni wciąż testują

GKS Katowice – Stal Mielec 2:1 (0:1)
Bramki: Goncerz, Szymański – Prokić.

Mecz odbywał się w urodziny GKS-u Katowice i na trybunach panowała świetna atmosfera. Stal na tle pierwszoligowca pokazała się z bardzo dobrej strony i długo prowadziła.

Siarka Tarnobrzeg – FK Gorodeya 1:0 (0:0)
Bramka: Stromecki.

Rywalem Siarki był beniaminek białoruskiej ekstraklasy. Trener Włodzimierz Gąsior nie mógł skorzystać z kilku podstawowych graczy, ale cieszy powrót do gry bramkarza Pawła Pawlusa. Na pewno a tarnobrzeskiej ekipie ponownie grał będzie Jakub Wróbel.

Stal Rzeszów – Widzew Łódź 0:3 (0:2)
Bramki: Pieńkowski, Kowalczyk, Kaczyński.

Stal Rzeszów - Stal Stalowa Wola 1:1 (1:0)
Bramki: Brocki – Kołodziej.

Stal Rzeszów w trzy dni zagrała dwa zupełnie różne spotkania. – Przeciwko Widzewowi przeżywaliśmy chwilowy kryzys, ale szybko go pokonaliśmy. Aż miło było patrzeć, jak zespół walczył w sobotę – mówi Marcin Wołowiec, trener rzeszowian. W „Stalówce” pojawił się piłkarz GKS-u Bełchatów Bartłomiej Bartosiak. – To boczny pomocnik. W tym tygodniu jego transfer powinien być dopięty – słyszymy od trenera Andrzeja Kasiaka, który nie będzie miał jednak do dyspozycji Adriana Ligienzy, bo ten wybrał Broń Radom.

Resovia – Garbarnia Kraków 2:2 (1:0)
Bramki: Buczek, Domoń – Serafin, Nowak.

Wciąż trener Szymon Szydełko nie ma do dyspozycji Piotra Szkolnika i Michała Ogrodnika. – Prawdopodobnie wrócą w ciągu dwóch tygodni – słyszymy. – Mecz z Garbarnią był fajny dla oka i dużo się działo. Na pewno pozytywny sparing – dodawał opiekun rzeszowian, który cały czas rozgląda się za bramkarzem.

Karpaty Krosno – Wisła Sandomierz 1:1 (1:0)
Bramki: Wolański – Dziadzio.

Karpaty pierwszy raz zagrały na naturalnej nawierzchni. – W związku z tym trzeba było się przestawić. Na pewno musimy popracować nad zgraniem drużyny – powiedział Czesław Owczarek, trener krośnian, który przeciwko Wiśle miał do dyspozycji tylko 14 graczy.

Crasnovia - Polonia Przemyśl 1:1 (1:1)
Bramki: Dudek - Gosa.

- Graliśmy na bocznym boisku Crasnovii. Nogi na nim nie chciały nieść. Jestem jednak zadowolony, bo chłopcy wybiegali ten mecz – ocenił Paweł Załoga, trener Polonii, który nikogo nie sprawdzał. Testowanym piłkarzom przyglądał się natomiast Jakub Słomski, opiekun Crasnovii.

Piast Tuczempy – Izolator Boguchwała 0:1 (0:0)
Bramka: Burak.

Z pojedynku rozegranego na ciężkim boisku zadowoleni byli obaj trenerzy. – Fizycznie wyglądaliśmy dobrze. Remis byłby sprawiedliwy – mówił Marek Strawa z Piasta. – Ciężko było operować piłką, ale można było popracować nad organizacją gry i to w naszym wypadku wyglądało nieźle – dodawał opiekun Izolatora Przemysław Matuła.

LKS Skołoszów – Orzeł Przeworsk 0:1 (0:0)
Bramka: Struś.

Orzeł w końcu doczekał się zwycięstwa w meczu spraingowym. Trener Grzegorz Sitek przyglądał się tym razem pięciu zawodnikom. Kilku z nich ma w najbliższych dniach podpisać umowę. Skołoszów wystąpił znów w okrojonym składzie. - Brakowało nam kilku zawodników – przyznał trener Rajmund Gorczyca.

Sokół Sieniawa – KS Wiązownica 2:2 (1:0)
Bramki: Kapuściński, Bańka – Bartnik Gawłowski

Oba zespoły praktycznie zamknęły już kadrę na rundę wiosenną. Jak twierdzą obaj trenerzy, jeżeli dojdzie jeszcze do ruchów kadrowych to będą to drobne kosmetyczne zmiany.

Sokół Nisko – Janowianka 5:3 (0:2)
Bramki: Serafin dwie, Wilk, Kobylarz, Juda – Gąbka dwie, Piecyk.

Trener Sokoła Artur Lebioda wciąż przygląda się trzem graczom. – Ja ich chcę, ale pojawiają się trudności i wciąż niewiadomo, czy u nas zagrają – powiedział. Do gry po urazach wrócili Damian Juda i Jacek Maciorowski.

Cosmos Nowotaniec – Przełęcz Dukla 4:1 (4:0)
Bramki: Laskowski dwie, Rutyna, samobójcza – Pęcak.

W Cosmosie tym razem sprawdzany był jeden środkowy obrońca z Ukrainy oraz pomocnik z IV ligi.

LKS Pisarowce – Kotwica Korczyna 5:1 (1:1)
Bramki: Sikorski, Walaszczyk, Pańko, J. Domaradzki, R. Domaradzki – K. Gonet.

Wydarzeniem meczu była piękna bramka Rafała Domaradzkiego, który najwyraźniej pozazdrościł gola tacie. – W I połowie brakowało w naszej grze przyspieszenia. Po przerwie rywal opadł z sił i grało się nam łatwiej. Pewne elementy wymagają jeszcze dopracowania – podsumował Tomasz Wacek, trener LKS-u Pisarowce.

Przełom Besko – Ekoball Stal Sanok 3:2 (1:1)
Bramki: Oleniacz, Szybka, Kasperkowicz - Ogrodnik, Folta.

W Przełomie grać będą: Karol Dobrzański (Partyzant Targowiska) oraz trzech były graczy LKS-u Pisarowce Paweł Szpiech, Bartłomiej Posadzki i Daniel Niemczyk.

Sokół Sokolniki – KP Zarzecze 5:0 (1:0)
Bramki: Ziółek dwie, Tabaka, Ogrodnik, Wąs.

Do Sokoła ma trafić aż 9 nowych graczy. Ostatnim nabytkiem jest Jakub Zaskalski, poprzednio gracz Kolbuszowianki.

Kolbuszowianka – Wólczanka Wólka Pełkińska 1:2 (0:1)
Bramki: Maca - Bożek, Korzępa (karny).

Kolbuszowianka nadal szuka obrońców. Jednym z kandydatów jest Martin Radoń (ostatnio Złotniczanka). Kolejną bramkę zdobył Konrada Maca ze Stali Rzeszów, który jest już dogadany z zespołem Waldemara Mazurka. Wólczanka zamknęła już kadrę. – To był nasz pierwszy sparing na naturalnej nawierzchni. Mogliśmy poćwiczyć pewne warianty, liga tuż, tuż – podkreślał Paweł Wtorek, trener Wólczanki. Kolbuszowianie grali również sparing w czwartek. Pokonali 4:3 Victorię Czermin (gole: Maca trzy, Świder). Jedną z bramek zdobył przymierzany do gry w linii defensywnej Mateusz Świder (ostatnio Skołoszów).

Czarni Jasło - Wisłok Wiśniowa 1:1 (1:0)
Bramki: Szopa – Złotek.

Do Czarnych być może wróci bramkarz Wiktor Cyran z Orła Bieździedza. Po rundzie w Jaśle do Czuwaju Przemyśl wraca zaś napastnik Kamil Folwarski. W kręgu zainteresowania jaślan znalazł się również wychowanek Piasta Tuczempy - Michał Blok, który przed przerwą w grze, występował m.in. w JKS-ie Jarosław. Wisłok nadal jest zainteresowany młodzieżowymi obrońcami Mateuszem Górakiem (Stal Rzeszów) i Mateusz Biernatem (Karpaty Krosno). Wisłok nie będzie się starał o Mateusza Świdra (Skołoszów), którego testowała Kolbuszowianka. Wiśniowa sprawdzała w Jaśle jeszcze jednego obrońcę ogranego w II i III lidze. – Daleko do transferu, nie ma się czym chwalić – zaznacza Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka.

Rzemieślnik Pilzno – Zorza Zarzecze 2:2 (2:1)
Bramki: Wolański, Florian – Majkutowski dwie.

Rzemieślnik sprawdzał pomocnika Romana Bobaka (jesienią w Piaście Tuczempy) oraz Wiktora Barabasza z Pogoni Lwów. Ten drugi ma 18 lat i również jest pomocnikiem. Ponadto klub z Pilzna prowadzi rozmowy z Cosmosem Nowotaniec w celu pozyskania środkowego obrońcy Siergieja Saljuka, który... jest kontuzjowany. Sprawdzani byli również dwaj młodzieżowcy, wśród nich Konrad Gut z Unii Tarnów. – Zagrał jeszcze jeden Ukrainiec, ale nie jesteśmy nim zainteresowani – powiedział Marek Fulara, działacz Rzemieślnika. Po kontuzji wrócił Kamil Kłos. W rundzie wiosennej nie zagra Paweł Pisarczyk (sprawy prywatne) i Kamil Mędrek, który poszedł do szkoły policyjnej. Zorza praktycznie zamknęła kadrę, choć jest jeszcze szansa na pozyskanie środkowego pomocnika, który jesienią grał w III lidze.

Wisłoka Dębica – Strug Tyczyn 3:2 (2:0)
Bramki: Kmiotek dwie, Kowalski – Sowa dwie.

Dwie bramki dla Strugu zdobył Jakub Sowa, który jesienią grał w Iskrze Jawornik Polski. 26-latek w przeszłości grał już w Strugu. Kadrę praktycznie zamknął trener Wisłoki Maciej Biliński. Sprawdzany może być jeszcze Andrij Dyhas, który ma problemy z uzyskaniem wizy. Podobny kłopot ma obecny zawodnik Wisłoki Wiktor Jabłoński.

Jedność Niechobrz – Przybyszówka 1:0 (0:0)
Bramka: Grzebyk.

Przybyszówka chce uzupełnić kadrę dwoma, maksymalnie trzema zawodnikami. – Priorytet to obrońca i środkowy pomocnik. Jeszcze nie mamy żadnego potwierdzonego transferu - powiedział nam Marek Fura, prezes Przybyszówki.

Błękitni Ropczyce – Wisłok Strzyżów 1:0 (1:0)
Bramka: Sulisz.

Błękitni zamknęli kadrę. Szymon Piwowar z Kamionki może wzmocnić zespół juniorów, choć najprawdopodobniej zostanie w Kaskadzie. Sporo zmian w Strzyżowie. Wisłok chce pozyskać dwóch Ukraińców: obrońcę i napastnika. Poszukiwany jest również bramkarz, bo wyjechał Norbert Zimny. Ponadto do Anglii wyjechał Łukasz Gorczyca, klubu szukał Marcin Warchoł. Do Ostrowa odchodzi Kamil Adamczak, a Sławek Majewski wraca do Orła Lubla.

Alit Ożarów - Stal Nowa Dęba 2:2 (1:0)
Bramki dla Stali: Hynowski, S. Serafin.

Trener Stali kolejny raz przyglądał się Tomkowi Markowi z Jadachów. Z powodu urazu nie zagrał napastnik Marcin Szlęzak (Wisan Skopanie), którego w swoim zespole widzi Janusz Hynowski. – Szukam jeszcze obrońcy i pomocnika – tłumaczy trener Stali. Zmartwieniem w Nowej Dębie jest wyjazd zagraniczny ofensywnego pomocnika Karola Wilka.