Sparingi. Kolbuszowianka Kolbuszowa pokonała Żurawiankę Żurawica

- Robert pokazał w tym sparingu, że byłby poważnym wzmocnieniem - mówił Jaskot.

Zagrał także wychowanek mieleckiej Stali: Kacper Krupiński. Zabrakło innych mielczan: Arkadiusza Marszałka i Macieja Gozdeckiego. Ten drugi ostatnio zaniedbał treningi i mało prawdopodobne by na wiosnę grał w "Kolbie".

Szansę gry otrzymał także Damian Jemioło, zawodnik Strażaka Rzemień, który od kilku tygodniu trenuje z Kolbuszowianką.

- Otrzyma jeszcze szansę gry. Nad przydatnością tego i paru innych piłkarzy będziemy się jeszcze zastanawiać - dodał szkoleniowiec Kolbuszowianki.

Wystąpili także: Tomasz Abramowicz i Krystian Bierzyński (obaj ostatnio Start Wola Mielecka), którzy są najpewniejszymi możliwymi transferami.

W Żurawiance zagrał wychowanek Stali Mielec - Kacper Horodeński (rocznik 91), który rozgląda się za nowym klubem. "Żurałkę" wzmocnią także Adam Szczęsny, Marcin Kardasz, Kamil Baran (wszyscy Czuwaj Przemyśl) oraz Rafała Wardęga, który wrócił z wypożyczenia z A-klasowej Tęczy Kosienice.

- Spotkaniem z Kolbuszowianką zakończyliśmy obóz. Sparing rozegraliśmy z przymusu. Kilku piłkarzy zachorowało (grypa żołądkowa - Tyrawski, Gorczyca, Ł. Bąk, Gręda) i przy wąskiej kadrze trudno było dotrzymać kroku Kolbuszowiance. Jestem zadowolony z pracy jaką wykonaliśmy podczas zgrupowania - podsumował Mariusz Drozd, trener Żurawianki.

KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA - ŻURAWIANKA ŻURAWICA 2-0 (0-0)
BRAMKI: S. Serafin 2.