IZOLATOR BOGUCHWAŁA - RESOVIA 2-4 (1-2)
BRAMKI: Walat, Szpond (k) - Kantor 2, Cygnar, Twardowski.
W Resovii pierwszy raz zagrał Piotr Piechniak, ale najświeższą nowinką był występ Michała Twardowskiego (22 lata, 181 cm). To napastnik, który w poprzednim sezonie pomógł Wiśle Płock awansować do I ligi - strzelił 10 goli, co ciekawe aż 8 z nich jako rezerwowy.
Sezon wcześniej zdobył 14 bramek dla Ruchu Wysokie Mazowieckie. Ma na koncie też 6 gier w ekstraklasowej Jagiellonii. Pan Michał tydzień temu zagrał sparing w Stali Sandeco Rzeszów, ale w weekend podpisał kontrakt z Resovia i strzelił dla niej pierwszego gola - po prostopadłym podaniu trafił do siatki tak zwaną "podcinką Frankowskiego".
- To piłkarz, który regularnie strzela gole. Potrzebuje czasu na wkomponowanie do zespołu, ale już w pierwszym sparingu widać było, że piłka szuka go szuka go pod bramką przeciwinika - ocenia Artur Łuczyk, trener pasiakow.
STAL SANDECO RZESZÓW - STAL SANOK 1-3 (0-1)
BRAMKI: Kłak - Pańko, Czenczek, Podubiński.
W ostatnim przedsezonowym sparingu Stal testowała środkowego obrońcę Przemysława Królaka (Olimpia Grudziądz, 21 lat, 184 cm). - Chcemy, by jeszcze u nas zagrał w wewnętrznych gierkach - mówi Jacek Szczepaniak, prezes Stali.
W orbicie zainteresowań Stali pozostaje Dariusz Słomian, środkowy obrońca GKS-u Bełchatów (ME). Biało-niebiescy nadal negocjują z lewym obrońcą Rafałem Zaborowskim (ostatnio Znicz Pruszków).
W samym meczu niemal cały skład Stali stanowili juniorzy. Dowodził nimi niezniszczalny Paweł Kloc, który jeszcze przy stanie 0-0 z dystansu trafił w poprzeczkę. Stal Sanok po raz kolejny testowała rosłego napastnika Chełmianki Sylwestra Zdunka (22 lata, 190 cm).
- Tuż po sezonie wystąpił u nas w wewnętrznej gierce. Jesteśmy nim nadal zainteresowani - informuje Roman Lechoszest, trener sanoczan.
Już jutro Stal Sandeco w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski zagra u siebie z Okocimskim Brzesko. (g. 17).
STAL STALOWA WOLA - AVIĄ ŚWIDNIK 2-2 (0-0)
BRAMKI: Białek (51), Radawiec (56) - Sadło (70), Stępniewski (85).
W Stali pojawili się nowi zawodnicy: na lewej obronie młodzieżowiec Tomasz Boguszewski z Mazura Ełk, a na lewej pomocy Bartosz Kozieł z Warty Sieradz. Jest szansa, że w "Stalówce" zostanie testowany przez Piast Gliwice Krystian Getinger.
STAL NOWA DĘBA - LIMBLACH ZACZERNIE 1-3 (1-0)
BRAMKI: Gilar, Bukała, Ciuła - Pogoda.
W zespole beniaminka III ligi zagrał Piotr Gilar, który prawdopodobnie zagra jesienią w Limblachu. Nie będzie natomiast w nim innych piłkarzy Stali Stalowa Wola, anonsowanych Przemysława Bednarza i Damiana Paprockiego. Zespół opuścił też inny młodzieżowiec Daniel Ziobro.
Stal Nowa Dęba po znacznych ubytkach, ma problemy kadrowe. Na meczu było tylko dwóch rezerwowych, a wzmocnień nie widać. W kręgu zainteresowań jest Marek Mrzygłód, który obecnie przebywa na wczasach.
PARTYZANT TARGOWISKA - UNIA TARNÓW 1-1 (0-0)
BRAMKI: Kubal - Madejczyk (karny).
To był pierwszy z meczy Partyzanta na obozie w Dębicy. Podopieczni Mirosława Kality przegrywali po golu Mikołajczyka z rzutu karnego, ale do wyrównania doprowadził wprowadzony wcześniej na boisko Przemysław Kubal.
W składzie naszego zespołu zabrakło Artur Wierdaka, Kamila Słabego i Ireneusza Zarzyki, którzy nie byli w pełni sił. Oprócz Krzysztofa Sierżęgi do składu doszedł Mateusz Król z Ogniwa Piwniczna.
- Złożył on podanie o przyjęcie do SMS-u w Krośnie, jeśli się dostanie będzie grał u nas - tłumaczy Mirosław Kalita, trener Partyzanta. - Kadra jest już zamknięta, no chyba, że ktoś mi podpadnie na obozie, to będziemy musieli się rozglądnąć za zmiennikiem.
ZRYW ZBIGNIEWICE - SIARKA TARNOBRZEG 2-9 (2-6)
BRAMKI: Kuranty, Rożek, Brania po 2, Madeja, Wolan, Stępień dla Siarki.
Rywal "Siarkowców" to drużyna ze świętokrzyskiej klasy A, dlatego różnica umiejętności graczy obu drużyn była bardzo wy-raźna.
W Siarce pierwszego gola strzelił pozyskany ze Stali Nowa Dęba Tomasz Wolan, a dwa trafienia zaliczył młodzieżowiec Mateusz Brania, który w minionym sezonie był wypożyczony do Iskry Sobów Tarnobrzeg. W środę na Zwierzyńcu piłkarze Siarki zagrają sparingową grę z Beskidem Andrychów.
FKS STAL MIELEC (juniorzy) - PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA ME 1-5 (1-2)
BRAMKA: Romanek (25)
Mielczanie podzielili się na dwie ekipy. Najpierw młodszy zespół, w którym wystąpili juniorzy będący zapleczem dla seniorów zagrali z Podbeskidziem. Stal prowadziła, ale później na boisku rządziła już tylko nowopowstała drużyna Młodej Ekstraklasy.
W zespole z Bielska-Białej, a więc już po przeciwnej stronie barykady zagrał Szymon Kardyś ze Stali, któremu przyglądają się szkoleniowcy Podbeskidzia.
BŁĘKITNI ROPCZYCE - FKS STAL MIELEC 0-3 (0-2)
BRAMKI: Diektarienko (32), Padiasek (44), Skiba (83).
W obronie trener mielczan Tomasz Tułacz przyglądał się Mariuszowi Cichoszowi (25 lat - ostatnio Wisłoka Dębica), Piotrowi Misiągowi (23 lata - Wólczanka Wólka Pełkińska - V liga), Krystianowi Pydychowi (23 lata Rzemieślnik Pilzno), Kacprowi Krupiński (20 lat, wychowanek, ostatnio Kolbuszowianka). W pomocy zagrali trenujący od kilku dni ze Stalą Rafał Leśniowski (ostatnio Rzemieślnik Pilzno) i Mariusz Wolański (Wisłoka D.), a także Kamil Padiasek (25 lat - Orzeł Przeworsk), Krzysztof Karwacki (21 lat - Sokół Sieniawa).
Byli też dwaj Ukraińcy 20-letni pomocnik Taras Nikalishun (ostatnio Sokół Sieniawa oraz 20-letnii napastnik Vasyl Diektriarienko (Czernomorec Odessa) zdobywca jednej z bramek.
Trzeci gol był dziełem Damiana Skiby, który na pewno zostanie w mieleckiej Stali. O przydatności pozostałych testowanych graczy działacze i trenerzy podejmą decyzję w najbliższym tygodniu.
PIAST TUCZEMPY - POLONIA PRZEMYŚL 1-2 (0-1)
BRAMKI: Olcha - W. Mazur, W. Jaroch.
- Zespół powalczył, pokazał się z dobrej strony, strzeliliśmy dwie ładne bramki, w tym jedną Mazur - testowany Ukrainiec. Wystawiłem praktycznie dwie jedenastki, by sprawdzić kilku zawodników, ich ewentualną przydatność ale nie można wymagać cudów, gdyż to dopiero pierwszy sparing - podsumował trener Polonii Krzysztof Stefanowski.
Piast testował kilku młodych zawodników z niższych lig, zabrakło Kuda i Sochy z podstawowego składu. - Gra nie wyglądała źle. Z czasem będzie tylko lepiej - powiedział Marek Strawa, trener Piasta.
POGOŃ LEŻAJSK - UNIA NOWA SARZYNA 1-2 (1-1)
BRAMKI: Bucior - Telka, Bednarz.
"Piwosze" zagrali bez m.in. Sebastiana Padiaska, Krzysztofa Myćki i Arkadiusza Dąbka. Unia zagrała także w mocno eksperymentalnym zestawieniu.
- Poważne testy dopiero przed nami - mówił Zbigniew Hatylak, prezes Unii. W drugiej połowie szansę otrzymało 5 juniorów. Zabrakło m. in. Pawła Wtorka i Mateusza Kocura. Ten drugi najpewniej odejdzie do Orła Przeworsk, którego jest wychowankiem.
GÓRNIK STRACHOCINA - COSMOS NOWATNIEC 3-7 (1-2)
BRAMKI: Mogilany, Kowalczyk, Buczek - Kozimor 2, Majka, Kwolek, Laskowski, Królicki, Spaliński.
Na środę Cosmos Nowowatniec zaplanował wewnętrzna gierka, w której miejscowi sprawdzą piłkarzy z okolicznych drużyn z niższych lig. W Nowotańcu buduje się trybuna na ponad 200 miejsc.
CRASNOVIA KRASNE - RANIŻOVIA RANIŻÓW 5-0 (2-0)
BRAMKI: Gargała, Stępień, Komisarz, Kunysz, Górak.
Trener Marek Kramarz przyglądam się nowym zawodnikom: Pawłowi Kędzierskiemu (ostatnio CCC Dąbrówki) oraz Dawidowi Jamrozowi (Wilga Widełka).
- Tego pierwszego znam bardzo dobrze, drugi ma jeszcze czas na pokazanie swoich umiejętności - tłumaczy Kramarz. Możliwe, że do Krasnego wróci wychowanek Wojciech Kunysz, który ostatnio grał w Piaście Nowa Wieś.
W Krasnem zabrakło jeszcze Damiana Parysa i Tomasza Pietrasiewicza, który przebywali na obozie uczelnianym. Raniżovię wzmocni były II-ligowiec, ostatnio grający w Crasnovii - Tomasz Zieliński. - Mam na oku jeszcze paru zawodników - uzupełnia Jan Rochecki, trener Raniżowa.
CZARNI BOLESTRASZYCE - CZUWAJ PRZEMYŚL 2-4 (1-3)
BRAMKI: Macek, Harłacz - Kilian, B. Turek, Błaszczyk (karny), Zajączkowski.
Czuwaj Mateusza Barszczaka z LKS Skołoszów. (poprzednio Żurawianka Żurawica). Grał też, po rocznej przerwie, napastnik Kamil Baran, który wrócił z wypożyczenia do Polonii Przemyśl i Żurawianki.
W Czuwaju zabrakło jedynie dwóch podstawowych graczy - bramkarza Jakuba Sochackiego i kapitana Łukasza Zająca. Przemyska drużyna miała nieznaczną przewagę, ale gospodarze kilka razy poważnie jej zagrozili. wab
IGLOOPOL DĘBICA - RESOVIA II 3- (3-0)
BRAMKI: Pisarek 2 (25, 36), Hendzel (30).
Trener Jacek Klisiewicz po zmianie stron dał młodym wychowankom Igloopolu. Wprowadził ich na boisko aż siedmiu.
- Resovia była wymagającym przeciwnikiem, ale my byliśmy czujni w obronie - podkreślał Klisiewicz. Zespół rezerw Resovii wzmocnili: Mateusz Góra, Andrij Nikanowycz oraz sprawdzany Bułgar Tihomir Czeneskow. Resztę składu stanowiła "stara gwardia" trenera Gołdy uzupełniona o juniorów lub młodzieżowców.
WISŁOKA DĘBICA - CHEMIK PUSTKÓW 0-4 (0-3)
BRAMKI: Nowak, samobójcza, Czerkies, Żarnowski.
Wisłoka zagrała bez kilku podstawowych zawodników. Mariuszem Wolańskim i Mariuszem Cichoszem interesuje się Stal Mielec.
Chemik prawdopodobnie wzmocni się Markiem oraz Tomaszem Nowakiem z Czarnovii, Klub prowadzi także rozmowy z Adamem Żarnowskim (Brzeźnica).
ORZEŁ PRZEWORSK - WISŁOK STRZYŻÓW 4-3 (2-1)
BRAMKI: Florek 2, Kowal, Kurowski - Klimek 2, Rajzer
Orzeł testował bramkarza, ale jak powiedział jeden z działaczy jest za wcześnie, aby zdradzać o kogo chodzi.
KS WIĄZOWNICA - POGOŃ LWÓW 1-2 (1-0)
BRAMKI: Rudnicki - Suchy, Juskiewicz.
Wiązownicki Klub Sportowy w tym dniu wzbogacił się o nowy socjalny budynek z szatniami dla drużyn, sędziów i trenerów oraz salami konferencyjnymi, wybudowany przez samorząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA