Sparingi. Stal Rzeszów pokazała się z bardzo dobrej strony, ale przegrała z Cracovią

Tym meczem sparingowym Stal Rzeszów kończyła pierwszy tydzień przygotowań, który spędziła w Woli Chorzelowskiej. Po piątkowym treningu udała się do Krakowa, gdzie w sobotę miała okazję zmierzyć się z ekstraklasową Cracovią.

Ten test wypadł bardzo okazale, choć zakończył się wygraną krakowian. W pierwszej połowie to jednak rzeszowianie byli zespołem lepszym, który wypracował kilka świetnych sytuacji bramkowych i prowadzenie drużyny Daniela Myśliwca mogło być zdecydowanie wyższe. W słupek wycelował jednak Andreja Prokić, minimalnie chybił Damian Michalik, a ze strzałem Bartosza Wolskiego poradził sobie bramkarz. Próbował też Dominik Marczuk, lecz w dogodnej sytuacji nie trafił czysto w piłkę.

Zespół "Pasów" do głosu doszedł po przerwie, kiedy na boisku oglądaliśmy już zupełnie inne jedenastki. To gospodarze tego spotkania przeważali, ale obie bramki zdobyli po stałych fragmentach gry. Raz natomiast gości uratowała poprzeczka po bombie Przemysława Kapka.

W Stali Rzeszów szansę pokazania się dostało 23 piłkarzy, w tym wracający z wypożyczeń Przemysław Pęksa, Wiktor Kłos i Dawid Olejarka oraz Mateusz Olejarka z drużyny rezerw.

Bramki: 1:0 Balaj 7, 1:1 Małecki 12, 1:2 Danielewicz 31, 2:2 Wójcik 68, 3:2 Bracik 70-głową.

Cracovia: Niemczycki – Bracik, Rodin, Siplak - Strózik, Rakoczy, Lusiusz, Thiago, Ogorzały – Kapek, Balaj oraz Hrosso, Rapa, Wójcik, Ożóg, Myszor, Konoplianka, Jodłowski, Makuch, Rasmussen. Trener Jacek Zieliński.

Stal: Pęksa (46 Kaczorowski) – Marczuk (46 Polowiec), Góra (46 Wrona), Oleksy (46 Kuc), Głowacki (46 Ławrynowicz) – Michalik (46 Kłos), Danielewicz (46 Poczobut), Wolski (46 Szczypek, 76 Piotrowski), Prokić (46 M. Olejarka) – Sadłocha (46 D. Olejarka), Małecki (46 Piątek). Trener Daniel Myśliwiec.