Wśród 20 kobiet które wzięły w poniedziałek udział w premierowym kursie większość stanowiły pielęgniarki lub lekarki z Kijowa, Lwowa i Charkowa. Szpitale lub przychodnie, w których do niedawna pracowały albo zostały przez rosyjskie naloty obrócone w gruzy, albo pacjentów ewakuowano w obawie przed bombardowaniem lecznic.
Jak wiele innych Ukrainek, zdecydowały się uciec przed zagrożeniem i tymczasem osiadły w Rzeszowie. Dyrekcja WUP zdecydowała, że pomoże im zaaklimatyzować w nowym i na większości wciąż obcym miejscu, i zorganizowała 30-godzinny, nieodpłatny kurs j. polskiego. Podstawowa znajomość polszczyzny ma też pomóc paniom na naszym rynku pracy.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA:
- To dla Podkarpacia także szansa, bo w wielu zawodach odczuwamy ogromny deficyt pracowników – zapewnił Tomasz Czop, dyrektor WUP w Rzeszowie. I przyznał, że chętnych na uczestniczenie w zajęciach było więcej niż 20.
Pierwsza lekcja odbyła się w poniedziałek w siedzibie rzeszowskiego WUP, następne prowadzone będą w sali wykładowej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, w której pracują dwie lektorki prowadzące kurs.
- To będzie kurs na poziomie podstawowym, startowym, wystarczający do komunikowania się w codziennym życiu, w sklepie, w przychodni – wyjaśniała Ewelina Jemioło. – Klasówek i karkówek nie będzie, ale spotkania zakończymy testem, który pokaże, jakie postępy poczyniły kursantki. I każda z nich otrzyma certyfikat ukończenia kursu.
Większość pań potwierdza, że nieco rozumie język polski, kilka chwali się, że nawet trochę mówi po polsku.
Oksana przyjechała ze Lwowa, jest lekarką – położnikiem. Na pytanie, dlaczego chce uczyć się polskiego, odpowiada: a dlaczego nie?
- Jeszcze nie wiem, czy zostanę w Polsce czy wrócę – przyznaje otwarcie. – Na razie nie potrafię zdecydować, w Polsce nie mam swojego miejsca i pracy.
Nadia jest lekarzem stomatologiem, do niedawna leczyła w lwowskiej poliklinice, ale niemal cały żeński personel już wyjechał w obawie przed wojną, część szpitalnych oddziałów w ogóle zamknięto. Ona także nie jest zdecydowana, co do swojej przyszłości. Chciałaby w Polsce podjąć pracę, ale najpierw musiałaby z ministerstwie zdrowia uzyskać wpis do Centralnego Rejestru Lekarzy i uzyskać numer prawa wykonywania zawodu, o co nie jest łatwo.
- Pytałam w jednej z rzeszowskich przychodni o możliwość wykonywania pracy, ale powiedziano mi, że bez tych formalności mogę zostać zatrudniona na stanowisku asystentki lub pomocy dentystycznej – opowiada Nadia.
Także z myślą o kursantkach Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie zamierza przystąpić do pilotażowego programu „Razem możemy więcej – Program Aktywizacyjny Województwa Podkarpackiego dla Cudzoziemców”. Program ma objąć co najmniej 140 obcokrajowców legalnie przebywających w Polsce, a jego zasady określają, że pierwszeństwo wśród nich będą mieli ci, którzy uciekli przed wojną.
Udział w programie ma im pomóc w aktywizacji zawodowej w Polsce i ułatwić integrację z lokalną społeczności, wesprzeć tych, którzy w nowej ojczyźnie chcieliby założyć działalność gospodarczą. W ramach „Razem możemy więcej” cudzoziemcom proponować się będzie m. in. kursy językowe lub inne formy szkoleń, pomoc przy formalnościach, związanych z uznaniem ich wykształcenia lub kwalifikacji, doradztwo zawodowe.
W ramach projektu uczestnik otrzyma tzw. bon aktywizacyjny o wartości 8 tys. zł, którym sfinansuje sobie udział w kursach, szkoleniach pomocy doradców zawodowych i innych form wsparcia. Rzeszowski WUP już wystąpił do Ministerstwa Rodziny i Polityki społecznej z wnioskiem o 1,5 mln zł na sfinansowanie tej operacji.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]